Wielkie zmiany w British Airways. Takich rewolucji jeszcze nie było
Załoga pokładowa brytyjskiej linii lotniczej może w końcu zrzucić jarzmo kulturowych zobowiązań. British Airways liberalizuje zasady w kwestii wyglądu pilotów i stewardów. Tak będą teraz mogli wyglądać pracownicy linii lotniczej.
Makijaż, sztuczne rzęsy, kolczyki i pomalowane paznokcie. O tym część pracowników British Airways mogła jak dotąd jedynie pomarzyć. Decyzja przewoźnika zaskakuje liberalizacją obowiązujących na pokładzie zasad. Skąd te zmiany?
Jak wyjaśnia portal "The Guardian", firma próbuje w ten sposób poprawić swój wizerunek oraz podnieć motywację pracowników po masowych zwolnieniach oraz spadku wynagrodzeń po kryzysie pandemicznym. Poluzowanie zasad ma być miłym gestem linii lotniczej m.in. w kierunku pracowników identyfikujących się ze społecznością LGBT+.
Jak będą mogli wyglądać piloci i stewardzi?
Linia lotnicza British Airways zaktualizowała wytyczne w kwestii zasad ubioru męskiej załogi pokładowej tak, aby uwzględniały możliwość stosowania maskary, noszenia sztucznych rzęs, kolczyków oraz malowania paznokci. Pracownicy mogą nosić do pracy również dodatki, jak np.torebki .
Co ciekawe nowe postulaty dotyczą wszystkich pracowników. Z przywilejów mogą korzystać zarówno stewardzi, jak i piloci samolotów. Mimo złagodzenia obostrzeń firma zachęca jednak do noszenia subtelnego makijażu oraz dążenia do naturalnego wyglądu. Nadal zabronione pozostają czarne oraz neonowe lakiery do paznokci.
Czytaj także: Utrudnienia dla turystów. Chodzi o schronisko Murowaniec
British Airways otwiera się na różnorodność
Zezwolenie na makijaże i dodatki w pracy to nie pierwsze zmiany linii lotniczej w kierunku wzrostu tolerancji wobec różnorodności klientów oraz pracowników. W zeszłym roku przewoźnik zrezygnował z frazy "panie i panowie", przez co firma chciała dać do zrozumienia, że szanuje wszelką odmienność.
Mimo to British Airways sporo jeszcze brakuje, by dogonić linię lotniczą Virgin Atlantic w kwestii tolerancji gender. Amerykańska sieć we wrześniu zezwolił swoim pracownikom dowolność w doborze stroju służbowego. Piloci oraz stewardzi mogą sami zadecydować, czy do pracy chcą przychodzić w spodniach czy w spódnicy.