Wizyta w Auschwitz to dla nich świetna zabawa. Niektórzy wyglądają, jakby przyjechali do Disneylandu
Turyści odwiedzający były niemiecki obóz koncentracyjny w Auschwitz nie zawsze wiedzą, jak powinni się zachować. Na portalach społecznościowych często chwalą się nietypowymi zdjęciami. Zamiast zadumy i kontemplacji widzimy uśmiechy i szalone pozy.
Selfie pod napisem "Arbeit macht frei", podskoki pomiędzy budynkami muzeum czy świecące opaski na głowach turystek. Takich zdjęć w portalach społecznościowych nie brakuje. Turyści wygłupiają się i robią zdjęcia na tle historycznego miejsca, upamiętniającego śmierć ponad miliona ofiar.
Temat wraca jak bumerang. Tym razem sprawę poruszył autor profilu World War II pictures na Facebooku. "Wygląda na to, że niektórzy czują się w Auschwitz jak w Disneylandzie. Żadnego szacunku dla ziemi, po której chodzą i dla ludzi, którzy tam cierpieli" – czytamy. Internauci nie oszczędzili bohaterów zdjęć. Pod wpisem pojawiła się fala negatywnych komentarzy. Ignoranci, żenada, okrucieństwo, wstyd - to tylko niektóre z określeń, jakie pojawiły się pod zdjęciami.
Niestosowne zachowanie można zaobserwować głównie wśród turystów zagranicznych - np. młodych ludzi podróżujących z Izraela w ramach programu edukacyjnego. Ale nie tylko. Niewłaściwie zachowują się też turyści z pozostałych stron świata. Pod koniec 2017 r. brytyjski tabloid "Daily Mail" opublikował na swojej stronie internetowej zdjęcia wykonane przez mieszkańców Wysp Brytyjskich, którzy także świetnie bawili się w Auschwitz.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zdjęcia przedstawiały zadowolonych turystów w krematorium, na pryczach zajmowanych niegdyś przez więźniów czy na torach, którymi do obozu wjeżdżały pociągi z nieświadomymi nadchodzącego koszmaru ludźmi. Były też np. radosne selfie na tle setek tysięcy dziecięcych par butów czy z papierosem pod bramą z napisem "Arbeit macht frei". – Ludzie muszą się zastanowić, w jakim miejscu się znaleźli. Powinni cofnąć się myślami do lat, kiedy w obozach dokonywano masowych mordrów, pomyśleć o tysiącach ciał, które leżały w miejscach, gdzie oni dziś stawiają swe kroki – skomentowała wtedy Lilian Black, której ojciec był więźniem obozu.
Na szczęście takie zachowanie w Muzeum Auschwitz zdają się być incydentalne, a znaczna część odwiedzających traktuje to miejsce z należytym szacunkiem.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Miejsce Pamięci Auschwitz odwiedza ponad 2 miliony ludzi każdego roku. Zdecydowana większość odwiedzających - zarówno z Polski, jak i z zagranicy - zachowuje się w Miejscu Pamięci odpowiednio. - mówi w rozmowie z WP Paweł Sawicki, rzecznik prasowy Muzeum Auschwitz. - Jeżeli pracownicy lub przewodnicy Muzeum zauważają zachowania, które przekraczają pewne przyjęte normy zachowania, wówczas oczywiście reagujemy.
O niestosownym zachowaniu turystów w Auschwitz słyszymy jednak co jakiś czas, a obecność takich zdjęć w internecie wciąż może świadczyć o braku historycznej wrażliwości wśród wielu młodych ludzi.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Polska zagłębiem tanich linii lotniczych