Wrocławskie Afrykarium uznane za zoologiczny cud świata
Odkąd powstało jest dumą Wrocławia. Teraz doceniono je także na świecie. Przedstawiciele branży ogrodów zoologicznych uznali Afrykarium za jeden z siedmiu nowych, zoologicznych cudów świata.
Ranking opublikował branżowy portal zoomoments.com, który podkreślił, że niełatwo było znaleźć się w najlepszej siódemce, bo branża od lat ulega dużym zmianom - funkcja rozrywkowa zeszła na drugi plan ustępując miejsca ochronie gatunkowej zwierząt i edukacji ekologicznej. „Obiekty, które powstały w ostatnich dziesięcioleciach są nie tylko spektakularne, ale również zapewniają odpowiednie warunki i niemalże naturalne środowisko dla zwierząt” - czytamy na zoomoments.com.
Pierwsze trzy miejsca zajęły amerykańskie ogrody zoologiczne: Giants of the Savanna w Dallas, African Grasslands – część zoo w Omaha i nowo otwarte Conrad Prebys Africa Rocks w San Diego. Czwarte miejsce zajęło wrocławskie Afrykarium, a kolejne: Kaeng Krachan Elephant House w Zurychu, Yukon Bay w Hanoverze i Gondwanaland w Lipsku.
- Miło nam, że nasze Afrykarium znalazło się na tej liście, obok ogrodów europejskich i amerykańskich. To było dla nas pełne zaskoczenie - mówi Wirtualnej Polsce Radosław Ratajszczak, prezes zarządu ZOO Wrocław. - Trudno nam się równać z takimi miastami, jak te z listy, bo to są ogrody o ustalonej marce i pozycji w świecie zoologicznym. Dlatego nie tylko wrocławianie czy Dolnoślązacy powinni być dumni z tego wyróżnienia, ale wszyscy Polacy. Na świecie jest ok. 5 tys. ogrodów zoologicznych, a w samej Europie tylko stowarzyszonych ze sobą jest ich 350. Jest to więc duża konkurencja w przypadku takiego wyróżnienia.
Afrykarium wzbudzało zainteresowanie branży już na etapie oficjalnej prezentacji planów powstania. Jest to bowiem pierwsze na świecie oceanarium poświęcone faunie jednego kontynentu - Afryce, co uznano za innowacyjny i odważny pomysł. Inne oceanaria prezentują zazwyczaj faunę kilku kontynentów w jednym obiekcie.
Wrocławskie Afrykarium zabiera gości w podróż przez Morze Czerwone, Wielkie Jeziora Afrykańskie, Kanał Mozambicki, Wschodnią Afrykę, Wybrzeże Namibii i dżunglę nad rzeką Kongo. Na miejscu spotkać można m.in.: lądowe żółwie pustynne, hipopotamy nilowe, pingwiny, krokodyle czy kotiki afrykańskie. Sama woda w Afrykarium ma masę 15 tys. ton, czyli tyle ile waży 100 wielorybów lub 3 tys. dorosłych słoni.
Przedstawiciele branży docenili architekturę wrocławskiego obiektu i rozwiązania technologiczne, które pozwoliły na stworzenie idealnych warunków dla zwierząt. Uzyskano je dzięki współpracy i doświadczeniu zagranicznych ogrodów oraz informacjom od opiekunów zwierząt, którzy najlepiej znają potrzeby podopiecznych.
Warto przypomnieć, że wrocławskie zoo pod względem liczby gatunków i płazów oraz frekwencji plasuje się w czołówce ogrodów europejskich. Ponadto jest najchętniej odwiedzaną, biletowaną atrakcją turystyczną w Polsce.