Wypił 3 piwa i wszedł na krzyż na Giewoncie. Szuka go policja
Turystów w Tatrach zszokował mężczyzna, który po zdobyciu Giewontu wdrapał się na słynny krzyż. Wcześniej, jak relacjonują, wychylił trzy piwa. Grozi mu za to 1 tys. zł grzywny. Najpierw jednak trzeba go znaleźć.
Nie ma więcej niż 28 lat i tak bardzo chciał zaimponować dziewczynie i kolegom, że złamał prawo. O jego wyczynie straż poinformowała zaniepokojona turystka. Pijany wygrażał, że pokaże, kto jest "kozakiem" i wszedł na ramię 15-metrowej konstrukcji. Dopingowali go dwaj współtowarzysze, którzy chcieli zrobić to samo. Nie dali jednak rady - byli zbyt upojeni alkoholem.
Filmik ze wspinaczki "Janusza-alpinisty" obiegła internet, trafiła też do władz Tatrzańskiego Parku Narodowego. Te uznały, że spowodował zagrożenie dla życia i zdrowia - własnego, jak i turystów. Ze względu na to, może sporo zapłacić, bo aż tysiąc złotych. W tej chwili jest poszukiwany przez straż parku i policję.