Wyspy Owcze. Grindadrap - rytualna rzeź delfinów
W zeszłą niedzielę, 12 września odbyła się doroczna rzeź grindwali. Jeszcze nigdy w historii podczas święta Grindadragp nie odebrano życia tylu delfinom. Zabito prawie 1500 osobników, a organizacje zajmujące się ochroną zwierząt są oburzone.
Do zdarzenia doszło w wiosce Skalabotnur na Wyspach Owczych. W nocy z niedzieli na poniedziałek odbyło się doroczne święto, które obchodzone jest już od IX wieku. Podczas Grindadrap lokalni rybacy zaganiają zwierzęta do zatoki, po czym zabijają je ostrymi harpunami. W kilka chwil woda zabarwia się na czerwono.
Za dużo mięsa
Mięso zabitych zwierząt potrzebne jest do wykarmienia mieszkańców, jednak uważa się, że jego ilość z obecnego uboju zdecydowanie przewyższa możliwości konsumpcyjne 53 tys. osób zamieszkujących wyspę. Wiele zwierząt zginęło więc na darmo.
"Takie polowanie w 2021 roku w bardzo bogatej społeczności wyspiarskiej niecałe 400 kilometrów od Wielkiej Brytanii, które nie ma potrzeby ani zastosowania dla tak ogromnej ilości mięsa, jest oburzające" - powiedziała Helen Taylor z Sea Shepherd - organizacji non-profit działającej na rzecz ochrony przyrody i środowiska morskiego z siedzibą w Friday Harbor w Stanach Zjednoczonych.
Mieszkańcy dalej będą zabijać
W rozmowie z Euronews Rob Read, dyrektor operacyjny organizacji Sea Shepherds powiedział, że w dzisiejszych czasach taka forma polowania dla zapewnienia sobie posiłku jest daleka od obecnie funkcjonujących standardów. Władze Wysp Owczych nie chcą jednak zrezygnować z tradycji liczącej ok. 1200 lat.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W tym roku życie straciło 1428 osobników. Cały brzeg pokryty był krwią i ciałami grindwali. Na nagraniach wideo widać jak rybacy zagradzają drogę delfinom, które próbują się ratować z opresji.
Źródło: TVN24