Świat kreolskiej kultury
Siedzących przy stolikach i sączących grog, macieirę (tradycyjne portugalskie brandy, wytwarzane na bazie miejscowych win) lub słodki jak ulepek likier migdałowy – amarguinhę, marynarzy i nielicznych wówczas turystów, przenosiła w czarowny świat kreolskiej kultury. Śpiewała mornę – melancholijny i nostalgiczny najbardziej charakterystyczny dla Wysp Zielonego Przylądka gatunek muzyki – lub też, dla odmiany, żywiołową coloader. Goście siedzieli zasłuchani w dźwięczny głos dziewczyny.