Wysychają najpiękniejsze jeziora Wielkopolski. Prognozy są niepokojące
Katastrofa ekologiczna coraz bardziej daje o sobie znać. Na naszych oczach znika Pojezierze Gnieźnieńskie. Wyschły już stawy i torfowiska, a poziom wody w Jeziorze Wilczyńskim w ciągu ostatnich lat spadł aż o sześć m.
W jeziorach na terenie Pojezierza Gnieźnieńskiego odnotowano drastyczny spadek poziomu wody. Gdy porówna się zdjęcia satelitarne sprzed dziesięciu lat można zauważyć, że zwierciadła wody wyraźnie się cofnęły, a powiększeniu uległy plaże.
Jak podaje "Dziennik Zachodni", woda znika z najczystszych i najpiękniejszych jezior w Wielkopolsce. Z każdym rokiem wysychają jeziora: Wilczyńskie, Kownackie, Osowa Góra, Suszewskie, Wójcińskie, Czyste, Ostrowskie. Stopniowej degradacji ulegają także ziemia oraz bagna, studnie, stawy i rzeki.
Ze względu na postępującą katastrofę ekologiczną , w grudniu 2019 r. powołano specjalny zespół parlamentarny, który dokłada wszelkich starań, by zatrzymać wodę na pojezierzu. Pojawiły się już pierwsze projekty i pomysły, jak tego dokonać.
– Mamy przed sobą kilka zadań. Po pierwsze musimy powstrzymać ubytek wody na tym terenie. Po drugie musimy uzupełnić wodę na tym obszarze, biorąc pod uwagę fakt, że retencja jest niska. Chcemy być jak najlepiej przygotowani na rok deszczowy, a wierzymy, że taki przyjdzie, by wodę z góry zatrzymać. By wykorzystać wówczas nadwyżkę wody w rzekach, by spowolnić jej spływ do Bałtyku – mówi w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Paulina Henning-Kloska.
Zdaniem aktywistów ekologiczna katastrofa jest do powstrzymania, jeśli swoją działalność zakończy kopalnia odkrywkowa w Tomisławicach. A nawet, jeśli tak się stanie, odtworzenie stanu sprzed jej powstania zajmie kilkadziesiąt lat.
Źródło: "Dziennik Zachodni"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Ukryte zasoby słodkiej wody