Trwa ładowanie...

Z Tonym Halikiem przez obie Ameryki

Jako pierwszy Polak w dziejach przemierzył obie Ameryki – z Ziemi Ognistej aż do Alaski. Był dziennikarzem, pisarzem, fotografem, operatorem filmowym i żołnierzem. Ale przede wszystkim był podróżnikiem. Człowiekiem, który w 1976 roku dotarł do legendarnej stolicy Inków – Vilcabamby. Mieczysław Sędzimir Antoni Halik, polski podróżnik, który w świecie znany był (i jest!) jako Tony Halik.

Z Tonym Halikiem przez obie AmerykiŹródło: Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY
d4jf8ht
d4jf8ht

Syn ziemianina z Żabin na północnym Mazowszu (bądź w południowych Mazurach, jak kto woli) od dzieciństwa zdradzał pasję do podróży. W pierwszą wybrał się mając niespełna 14 lat. Wbrew woli ojca popłynął wówczas z flisakami na tratwie do granicy Wolnego Miasta Gdańska. Tam ujęła go polska straż graniczna i odstawiła do rodzinnego domu.

Pierwsza przygoda – Afryka

Na pierwszą wyprawę wyruszył w 1946 roku do Afryki. Dwa lata później osiadł w Argentynie, gdzie został pilotem w liniach transportowych. Przez następne lata gruntownie zbadał całą Amerykę Południową. W wyprawach pomagały mu lingwistyczne zdolności. Poza językami hiszpańskim, portugalskim, włoskim, rosyjskim, niemieckim i czeskim znał też mowę Indian Hinan, Guarani i Xavante.
Tony Halik podróżował przez wiele lat (zmarł w 1998 roku), ale wyprawę życia odbył w drugiej połowie lat 50. XX wieku.

Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY
Źródło: Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY

Największa przygoda – Ameryka Południowa i Północna

W 1957 roku wyruszył jeepem z Ziemi Ognistej do Alaski. W ciągu blisko pięciu lat pokonał razem ze swoją ówczesną żoną – Pierette ponad 182 tysiące kilometrów.
W ciągu 1536 dni małżeństwo przejechało 21 krajów. Podróżnicy przekroczyli 140 bagien i rzek oraz zbudowali 14 mostów. Przeżyli też wiele emocjonujących przygód. Wyprawa była ekstremalna również pod względem klimatycznym. Halikowie musieli znosić temperatury od pięćdziesięciu stopni powyżej zera aż do pięćdziesięciu stopni mrozu.

d4jf8ht

„Amerykańska Wenecja” w Meksyku

Co warto zobaczyć w obu Amerykach, wybierając się szlakiem Tonego Halika? W Ameryce Południowej, poza Ziemią Ognistą na pograniczu Argentyny i Chile, na uwagę zasługują: pustynia Atacama w Chile, Lima – stolica Peru (zespół urbanistyczny starego miasta jest, od prawie 30 lat, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO), Quito – stolica Ekwadoru, Bogota – stolica Kolumbii – z licznymi zabytkami z okresu kolonialnego oraz Wyspy Galapagos.
W Ameryce Północnej (Ameryka Środkowa stanowi część tego kontynentu) warto odwiedzić Meksyk – stolicę państwa o tej samej nazwie – z unikalną dzielnicą Xochimilco, zwaną przez niektórych „amerykańską Wenecją”.

W Parku Yellowstone i na festiwalu rodeo

W Stanach Zjednoczonych (mamy na myśli zachodnie obszary tego państwa) turysta nie może odmówić sobie odwiedzenia Parku Narodowego Yellowstone i Hawajów oraz Alaski, która jest mekką dla amatorów dzikiej przyrody, wędkarzy oraz pasjonatów górskich wspinaczek.
Podobne trakcje czekają na podróżników w Kanadzie. Miłośników nart i innych zimowych sportów zapraszają tutaj ośrodki w Górach Skalistych, a na wszystkich czeka Calgary Stampade – coroczny festiwal kowbojski, organizowany każdego lipca od 1912 roku. Calgary Stampade jest, jak zapewniają znawcy, największym rodeo na świecie.

d4jf8ht
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jf8ht

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj