Zaskakujące zdjęcia z Bułgarii. Lokalsi mają ciekawe pomysły
Polacy, spędzając wakacje w Bułgarii, zazwyczaj wybierają jedną z dwóch najpopularniejszych lokalizacji. Mowa o Słonecznym Brzegu oraz Złotych Piaskach. Praktyki lokalsów na parkingach w tej pierwszej miejscowości zaskoczyły naszą czytelniczkę.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Bułgaria to kierunek od lat chętnie wybierany przez Polaków. Wybrzeże najtańszej riwiery Europy przepełnione jest hotelami. Kraj nad Morzem Czarnym to jednak nie tylko plaże i pensjonaty, ale także zabytki i atrakcje turystyczne. Aby je zobaczyć, trzeba wyjść poza obiekt noclegowy. Kiedy nasza czytelniczka to zrobiła, zaskoczyła ją jedna rzecz.
Parkingi w Bułgarii
Spacerując po Słonecznym Brzegu, dostrzegła równie ciekawą, co zaskakującą praktykę lokalsów. Chodzi o sposób "rezerwowania" darmowych miejsc parkingowych. Bułgarzy zajmowali miejsca za pomocą najróżniejszych przedmiotów, np. kilkulitrowych butli z wodą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Turyści są w błędzie, mówiąc o tym kraju. "Tu nie ma co zwiedzać"
Inne miejsca parkingowe rezerwowane były także za pomocą plastikowych krzeseł, beczek czy wiader.
Urlop w Bułgarii
Turystów nad Morze Czarne przyciąga słoneczna pogoda, bogata oferta hotelowa, a przede wszystkim atrakcyjne ceny. Bułgaria nie bez powodu zyskała więc przydomek najtańszej europejskiej riwiery. Tygodniowy urlop w hotelu z ofertą all inclusive można spędzić we wrześniu od 1,5 tys. zł od osoby. W cenę oprócz pobytu w hotelu i pełnego wyżywienia wliczony jest oczywiście przelot, transfer oraz ubezpieczenie.
Z kolei ci, którzy lubią planować wakacje z wyprzedzeniem, mogą już teraz zarezerwować tygodniowy pobyt all inclusive w Bułgarii w cenie nieprzekraczającej 1,8 tys. zł od osoby.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.