Zdjęcie z Lublina. Mieszkańcy zamarli
Mieszkańcy lubelskiej dzielnicy Dziesiąta zamarli, gdy natrafili na truchło łosia. Leśnicy informują, że właśnie rozpoczyna się okres jesiennej migracji tych zwierząt, dlatego do niebezpiecznych zdarzeń z ich udziałem może dochodzić częściej.
Truchło we krwi leżało na ścieżce przy obiektach fabryki maszyn rolniczych, od strony osiedla Dziesiąta. Z ustaleń wynika, że łoś usiłował pokonać ogrodzenie i został ranny. Na ratunek niestety było za późno, bo się wykrwawił.
Trafili na truchło łosia
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 9 września. Osoby, które znalazły martwe zwierzę, były przerażone, ale zachowały się bardzo odpowiedzialnie i niezwłocznie zawiadomiły straż miejską.
Truchło zostało zabrane przez pracowników schroniska dla zwierząt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wideo z Gdańska. Przypatrz się uważnie
Okres migracji łosi
Leśnicy wskazują, że właśnie rozpoczyna się okres jesiennej migracji łosi. Wyraźnie widać to m.in. po zwiększającej się liczbie zdarzeń drogowych z ich udziałem. Zwierzęta te podczas swoich wędrówek trafiają także na tereny miejskie.
Tam zagubione starają się z powrotem wydostać na pola czy do lasów. Jednak często na przeszkodzie stają im budynki czy też właśnie ogrodzenia. Nierzadko więc dochodzi do uszkodzeń ciała, a w efekcie śmierci zwierząt.
Dlatego warto pamiętać, że gdy łoś zostanie dostrzeżony przez mieszkańców czy turystów, niezwłocznie należy powiadomić odpowiednie służby. Te zawsze starają się pomóc zwierzęciu, aby bezpiecznie wróciło do swojego naturalnego środowiska.