Zebra pędząca ulicami. Uciekła za sprawą pijanych nastolatków

Mieszkańcy słowackiej Nitry zapewne się nie spodziewali, że w zwyczajny, marcowy dzień zobaczą biegnącą ulicami miasta zebrę. Zwierzę uciekło z cyrku i zniszczyło auto.

Nitra to szóste co do wielkości miasto Słowacji, zamieszkałe przez ok. 80 tys. osób
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Wojciech Gojke

W dzielnicy Klokočina w Nitrze doszło do niecodziennego wydarzenia - ulicami miasta pędziła zebra. - Początkowo sądziliśmy, że zwierząt jest więcej, ale po rozmowie z personelem cyrku dowiedzieliśmy się, że uciekł tylko jeden osobnik. Prawdopodobnie, w ramach odwetu, zebrę uwolnili pijani młodzieńcy, którzy nie dostali pozwolenia do wejścia na teren cyrku - powiedział Erik Duchoň, szef lokalnej policji.

Obraz
© Facebook/Klokočina-problémy obyvateľov

Stanislava Simkova, dyrektorka cyrku "Metropol", wyjaśniła w rozmowie z mediami, że ucieczkę przyozdobionego w biało-czarne paski ssaka poprzedziła poważna awantura, w której nastolatkowie rozbili okno kasy. Przyznała, że nigdy wcześniej taki incydent się nie wydarzył. Wciąż jest w szoku.

ZOBACZ TEŻ: Selfie z jaguarem. Przykład bezmyślności

Jadące za zebrą samochody policyjne na sygnale sprawiły, że zwierzę wpadło w panikę i biegło na oślep przed siebie. Dlatego pracownicy cyrku zdecydowali się wypuścić… kucyki. Wyjaśnili, że "uciekinierka" żyła z nimi w jednej zagrodzie. Sądzili, że widok "przyjaciół" uspokoi ją i zwabi.

Historia szalonej ucieczki skończyła się w dzielnicy Čermáň, gdzie zebra wpadła do dołu i nie potrafiła się z niego wydostać. Zwierzę nie zrobiło nikomu (ani sobie) krzywdy. Jednak została uszkodzona szyba w jednym z aut. Dyrekcja cyrku zdecydowała się pokryć szkody.

Obraz
© KRPZ Nitra

Zebra w krótkim czasie stała się gwiazdą internetu. Na cyrk spadła fala krytyki, że nie potrafił zapewnić swoim podopiecznym właściwej ochrony. Niektórzy zaś cieszyli się, że ulicami Nitry przebiegała tylko zebra, a nie na przykład lew.

Źródło: TVN Meteo

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nie ma dnia bez trzęsienia ziemi na europejskim archipelagu. Winny podwodny wulkan
Nie ma dnia bez trzęsienia ziemi na europejskim archipelagu. Winny podwodny wulkan
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. Tego nikt się nie spodziewał
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. Tego nikt się nie spodziewał
Uważaj na hotelowe suszarki. Mogą kryć więcej bakterii niż myślisz
Uważaj na hotelowe suszarki. Mogą kryć więcej bakterii niż myślisz
To jedyna taka okazja w roku. Przez cały miesiąc zwiedzisz za darmo
To jedyna taka okazja w roku. Przez cały miesiąc zwiedzisz za darmo
Niszczycielski żywioł na Karaibach. Polka mówi, co dzieje się na miejscu
Niszczycielski żywioł na Karaibach. Polka mówi, co dzieje się na miejscu
Rewolucja na egipskim niebie. Powietrzne taksówki dla turystów
Rewolucja na egipskim niebie. Powietrzne taksówki dla turystów
Stewardesa zdradza, dlaczego podają wodę po cichu. "Jest zaraźliwa"
Stewardesa zdradza, dlaczego podają wodę po cichu. "Jest zaraźliwa"
Wcześniej Kraków, teraz Warszawa. Będą promować polskie miasto
Wcześniej Kraków, teraz Warszawa. Będą promować polskie miasto
Greckie wyspy chcą wprowadzić opłaty. Turyści nie będą zadowoleni
Greckie wyspy chcą wprowadzić opłaty. Turyści nie będą zadowoleni
Darmowe podróże po Europie. Może skorzystać jedna grupa wiekowa
Darmowe podróże po Europie. Może skorzystać jedna grupa wiekowa
Tragiczny wypadek na Lanzarote. Brytyjczyk nie żyje
Tragiczny wypadek na Lanzarote. Brytyjczyk nie żyje
Tragedia w Hobart. Mężczyzna nie żyje
Tragedia w Hobart. Mężczyzna nie żyje