Półwysep Helski - Hel

Najważniejszą miejscowością Mierzei Helskiej jest sam Hel, który już w 1260 roku uzyskał prawa miejskie. W 1308 roku miasto przeszło w ręce Krzyżaków, którzy władali nim do połowy XV wieku.

Obraz

Najważniejszą miejscowością Mierzei Helskiej jest sam Hel, który już w 1260 roku uzyskał prawa miejskie. W 1308 roku miasto przeszło w ręce Krzyżaków, którzy władali nim do połowy XV wieku.

W owym czasie nastąpił jego dynamiczny rozwój. Obok budowli sakralnych stanęły tu: szpital Bożego Ciała, ratusz, łaźnie i karczmy. Zegar mechaniczny na ratuszowej wieży był jednym z pierwszych na Pomorzu Gdańskim. Gdy po klęsce Zakonu nadzór nad miastem objął Gdańsk, Hel zaczął tracić na znaczeniu. Miasto łupione podczas wojen szwedzkich, a następnie zdziesiątkowane zarazą, powoli zamieniało się w wieś. Dopiero pod koniec XIX wieku zaczęło dźwigać się z upadku – wówczas wybudowano port rybacki, a także dom zdrojowy i zakład kąpielowy, służące gdańszczanom przyjeżdżającym tutaj na urlop.

Po I wojnie wraz z całą mierzeją miasto przypadło Polsce, a wkrótce stało się głównym ośrodkiem polskiego rybołówstwa – rybacy z Helu podejmowali połowy nawet na Morzu Północnym. Dla coraz liczniejszych gości z głębi kraju wybudowano osiedle letniskowe z katolickim kościołem i spacerowe molo. Jednocześnie trwało fortyfikowanie Helu. W 1939 roku trzytysięczna załoga Helu broniła się ponad miesiąc przed atakami 50-tysięcznych sił niemieckich. Sytuacja odwróciła się pod koniec wojny, gdy niemiecka załoga Helu skapitulowała dopiero dzień po oficjalnej kapitulacji III Rzeszy.

Wśród zabytków Helu najcenniejszy jest średniowieczny kościół św. św. Piotra i Pawła z przełomu XIV i XV wieku. W 1526 roku przejęli go protestanci, którzy byli gospodarzami kościoła aż do końca II wojny światowej.

Po wojnie urządzono tu Muzeum Rybołówstwa, a pobliskie tereny przeznaczono na ekspozycję tradycyjnych łodzi rybackich. Z wieży kościoła, która pełniła niegdyś funkcję latarni morskiej, rozciąga się piękny widok na Zatokę Pucką. W pogodne dni można stąd zobaczyć całe Trójmiasto. Godne uwagi są skromne domy rybackie o konstrukcji szachulcowej, zbudowane na początku XIX wieku. Kiedyś było ich w mieście wiele, do czasów obecnych zachowało się zaledwie kilka. W ostatnich latach Hel zyskał jeszcze jedną atrakcję – fokarium mieszczące się przy stacji morskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Można tu zobaczyć foki szare, których wielkie stada zamieszkiwały kiedyś wody Bałtyku.

INFO Fokarium Morska 2, tel. 058 675 08 36, www.fokarium.com. Otwarte: 8.30–19.

Muzeum Rybołówstwa Bulwar Nadmorski 2, tel. 058 675 05 52. Otwarte: wt.–niedz. 10–16.

Seria: Miasta dla ciekawych
Tytuł: Gdańsk
Autor: Jacek Friedrich

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru