Rzym – jeden dzień w Wiecznym Mieście

Zwiedzając miasto cezarów, papieży, cesarzy i królów, nie musimy martwić się o to, czy trafimy na atrakcyjne zabytki. One są praktycznie w każdej uliczce i na każdym placu. Gdyby jeszcze tylko był czas na to, by je wszystkie zobaczyć... Jeśli go nie ma, musimy wybierać. Załóżmy, że mimo wrzuconej do Fontanny di Trevi monety raczej już Rzymu powtórnie nie odwiedzimy. Co w takiej sytuacji musimy zobaczyć koniecznie? Przedstawiamy kilka propozycji, które specjalnie nie nadwyrężą naszych nóg.

W Stolicy Apostolskiej

Zaczynamy od mieszczącej się w Watykanie Bazyliki św. Piotra, stojącej - jak naucza tradycja - na miejscu pochówku pierwszego papieża. To cudowne dzieło architektury renesansu i baroku jest drugim co do wielkości kościołem na świecie - ma powierzchnię 23 tys. m kw.

W Stolicy Apostolskiej musimy bezwzględnie odwiedzić również Kaplicę Sykstyńską, znajdującą się w Pałacu Watykańskim. Znajduje się tu najsłynniejszy fresk sztuki chrześcijańskiej, czyli "Sąd Ostateczny" autorstwa Michała Anioła.

Odrobina starożytnego Rzymu

Opuszczamy Watykan i udajemy się do Koloseum. Ten dawny amfiteatr starożytnego Rzymu mógł pomieścić niegdyś nawet 50 tys. widzów. Jego arena była miejscem walk gladiatorów i męczeństwa pierwszych chrześcijan. Od 2007 r. Koloseum uznawane jest za jeden z siedmiu cudów świata.

Forum Romanum to następny etap naszej wycieczki. Najstarszy rzymski plac jest też zarazem jedną z największych atrakcji turystycznych miasta. Tu przed dwoma tysiącami lat, koncentrowało się życie Imperium.

Za Forum Romanum znajduje się Plac Wenecki, a tuż przy nim słynne Palazzo Venezia, w którym mieszkał niegdyś Mussolini, faszystowski dyktator Włoch. W pobliżu znajduje się także pochodzący z IV w. kościół pw. św. Marka i Ołtarz Ojczyzny - pomnik króla Wiktora Emanuela II, twórcy zjednoczonych Włoch

Nawet w trakcie krótkiego zwiedzania Rzymu nie można ominąć Kapitolu. Na szczycie wzgórza, z którego roztacza się wspaniała panorama Wiecznego Miasta, znajduje się pomnik cesarza Marka Aureliusza, a także figurka wilczycy karmiącej dwóch braci: Remusa oraz Romulusa - mitycznego założyciela Rzymu.

Nie możemy także darować sobie Panteonu. Ta okrągła świątynia - niegdyś pogańska, a obecnie katolicka - jest najlepiej zachowaną budowlą pochodzącą z czasów starożytnego Rzymu.

Dobre zakończenie

Powoli kończymy naszą krótką wyprawę. Zostały nam jeszcze tylko Schody Hiszpańskie - jedne z najdłuższych i najszerszych schodów w Europie, oraz Fontanna di Trevi. Wrzucenie do niej monety (ale tylko prawą ręką przez lewe ramię) ma zapewnić ponowne - i to rychłe, odwiedzenie Rzymu. Kto wie? W końcu dzięki taniom liniom lotniczym możemy dotrzeć tu za grosze (obecnie od 85 zł). W 2 godziny!