100 turystów porwanych w Peru. "Dzieci mają trucizny we krwi"

Przedstawiciele rdzennej ludności jednej z osad w Puszczy Amazońskiej porwali prawie 100 turystów - pasażerów statku rzecznego Eduardo 11. Mieszkańcy chcieli w ten sposób zwrócić uwagę władz Peru na problem zanieczyszczenia wód w regionie ropą.

Statek wycieczkowy na Amazonce (zdjęcie ilustracyjne)Statek wycieczkowy na Amazonce (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Jesse Kraft
oprac.  IKO

Dla prawie 100 turystów wyprawa statkiem po Amazonce okazała się pechowa. Na pokładzie Eduardo 11 w czwartek 3 listopada znajdowało się 23 obcokrajowców i 75 Peruwiańczyków.

Wyprawa biegła trzema rzekami: Huallagą, Maranon i Amazonką. Trasa wycieczki miała przebiegać między dwoma głównymi miastami regionu Amazonii - Yurimaguas, leżącym nad Huallagą, i Iquitos, leżącym już nad Amazonką.

Turyści porwani w Peru

Pasażerowie Eduardo 11 zostali jednak zatrzymani w połowie drogi przez mieszkańców osady Cuninico nad rzeką Maranon. Zostali puszczeni wolno dzień później - w piątek 4 listopada.

"Uznaliśmy, że jesteśmy zobowiązani do podjęcia tego kroku, aby zwrócić uwagę państwa, które nie zwróciło na nas uwagi przez osiem lat" - przekazał przywódca rdzennej społeczności Wadson Trujillo w wywiadzie dla agencji Associated Press, komentując zatrzymanie turystów.

Jak powiedział, wycieki ropy w 2014 r., a następnie we wrześniu bieżącego roku, bardzo zaszkodziły mieszkańcom Amazonii, których dieta oparta jest na rybach żyjących w rzekach. "Ludzie musieli pić wodę i jeść ryby zanieczyszczone ropą bez jakiejkolwiek oznaki zaniepokojenia ze strony rządu" - skomentował Trujillo.

Koszmar mieszkańców Amazonii

Dodał, że wycieki wpłynęły nie tylko na życie ok. 1000 mieszkańców Cuninico, ale także na ok. 80 innych społeczności, z których wiele nie ma dostępu do bieżącej wody, elektryczności czy usług telefonicznych.

W 2016 r. peruwiańskie ministerstwo zdrowia pobrało próbki krwi od mieszkańców Amazonii. We krwi około połowy osób poddanych testom poziom rtęci i kadmu znajdował się ponad poziomem zalecanym przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

"Dzieci mają te trucizny w swojej krwi. Ludzie codziennie cierpią na problemy żołądkowe. Taka jest codzienność" - powiedział Trujillo.

Premier Peru Anibal Torres, w odpowiedzi na żądania zajęcia się sprawą wycieków ropy przez rząd, stwierdził jedynie, że problemu nie da się rozwiązać "w ciągu jednego dnia, kilku miesięcy, a nawet lat", gdyż winne jest "200 lat zła".

Trujillo zapowiedział, że mieszkańcy Cuninico będą dalej protestować i blokować trasy statków, dopóki rząd nie udzieli konkretnej pomocy mieszkańcom Amazonii.

"Halo Polacy". Największe mity na temat Włochów. "Ananas na pizzy nie jest najgorszym złem"

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇