11 kobiet zdobyło Ararat
11 kobiet zdobyło szczyt legendarnej góry Ararat. Wyprawa miała udowodnić, że przy odrobinie samozaparcia cele pozornie nieosiągalne są możliwe do realizacji.
11 kobiet zdobyło szczyt legendarnej góry Ararat. Wyprawa miała udowodnić, że przy odrobinie samozaparcia cele pozornie nieosiągalne są możliwe do realizacji.
Projekt Ararat 2012 przewidywał, że próbę wejścia na szczyt podejmą kobiety różnych pokoleń, w wyprawie uczestniczyły panie od 20. roku życia do 60. lat i powyżej. Po 3 dniach podchodzenia, Ararat *zdobyły wszystkie. Wśród uczestniczek była *Anna Czerwińska - himalaistka, zdobywczyni Korony Ziemi. Podkreśla, że mogła jedynie służyć radą lub zabrać na wyprawę odpowiednie leki, ale wszystkie kobiety same zdobyły szczyt i poradziły sobie z wieloma trudnościami: z aklimatyzacją, biegunką, niewygodnymi i ciasnymi namiotami, a także brakiem toalet. Polki atakowały szczyt czwartego dnia. Musiały podchodzić w rakach, ponieważ na wierzchołku góry jest śnieg. Były chwile kryzysowe - podkreśla Elżbieta Kosim.
Wejścia były ciężką pracą, trwającą 8 godzin dziennie. Kobieca wyprawa miała jeszcze jedną cechę - to nie była milcząca grupa. Jak mówi Kaja Błachowicz, rozmowy i żarty słychać było na kilometr. Były tańce, żarty i śpiewanie piosenek, a to wszystko cementowało grupę. Uczestniczki wyprawy przygotowywały się do wejścia na górę ponad rok. Góra Ararat ma 5137 metrów wysokości, leży w Turcji. Według biblijnych przekazów, po potopie na jej szczycie znalazła się Arka Noego. Kobiecą wyprawę zorganizowało Stowarzyszenie Kilimandżaro wraz z Fundacją centrum Pomocy Kobiet.