133 dni Węgierskiej Republiki Rad (marzec – 1 sierpnia 1918)
Po powrocie z Rosji nowym szefem rządu został Béla Kun, jesienią 1918 r. utworzył Węgierską Partię Komunistyczną i powielając wzory bolszewickie, dążył do przejęcia władzy w kraju.
Komisarzem spraw zagranicznych i nieformalnym szefem nowego rządu został Béla Kun, były działacz partii socjaldemokratycznej, który w niewoli rosyjskiej przesiąkł ideologią proletariackiej rewolucji. Po powrocie z Rosji, jesienią 1918 r. utworzył Węgierską Partię Komunistyczną i powielając wzory bolszewickie, dążył do przejęcia władzy w kraju.
Początkowo stosunkowo duża część spragnionego reform i lepszego bytu społeczeństwa obdarzyła nowy rząd kredytem zaufania. Świadczyła o tym chociażby 100-tysięczna demonstracja poparcia pod gmachem Parlamentu w dniu 23 marca.
Bezkrytyczne naśladownictwo wzorców radzieckich bardzo szybko doprowadziło jednak do ruiny gospodarczej. O szybkości, z jaką działała nowa władza, niech zaświadczy dokonana w ciągu zaledwie kilku miesięcy nacjonalizacja banków i tysięcy zakładów przemysłowych, nowa reforma rolna, która przekazała ziemię spółdzielniom produkcyjnym, oraz wybory do rad prowincjonalnych i krajowych. Wydarzeniom tym towarzyszyły akty terroru, konfiskaty, blokady kont bankowych, kontrola dystrybucji żywności.
Już w kwietniu zareagowali sąsiedzi Węgier, którym powstanie Republiki Rad dało znakomity pretekst do ustalenia granic państwowych metodą faktów dokonanych. 16 kwietnia zaatakowali Rumuni, 2 tygodnie później – Czesi.
W odpowiedzi na Węgrzech zarządzono powszechną mobilizację, która początkowo przyniosła nadspodziewanie dobre efekty – Węgierska Armia Czerwona odrzuciła wkraczające na terytorium kraju obce wojska. Jednak powodzenie na froncie nie trwało długo. 1 sierpnia, gdy wojska rumuńskie stały już pod Budapesztem, Rada Rewolucyjna ustąpiła. 2 dni później Rumuni bez walki weszli do stolicy.
_ Źródło: Bezdroża _