400 ton głazów runęło na turystów. Są ranni
Do dramatycznej sytuacji doszło w parku turystycznym na południowokoreańskiej wyspie Ulleung. Według agencji Yonhap runęło tam prawie 400 ton głazów.
Wyspa Ulleung
Do zdarzenia doszło przed godz. 7 rano lokalnego czasu w poniedziałek 2 października (około północy w Polsce).
Głazy runęło na turystów
W parku na wyspie Ulleung runęło nagle aż 400 ton głazów. Mimo wczesnej pory, na miejscu było sporo turystów, którzy obozowali w parku. Ten malowniczy teren słynie z formacji skalnej przypominającej kształtem żółwia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Wyjechał na stypendium do Korei Południowej. Chwilę później usłyszał o nim cały kraj
Biwakowicze mogą mówić o cudzie. Kilka osób zostało rannych, ale wszyscy przeżyli. Obrażenia głowy odniosła kobieta, która została przewieziona do szpitala z objawami krwotoku śródmózgowego. Trzy inne osoby zostały lekko ranne.
Agencja Yonhap opublikowała zdjęcia, na których widać mnóstwo odłamków skał, które runęły z wysokości. Wśród nich stoi samochód.
Ulleung
Wulkaniczna wyspa Ulleung na Morzu Japońskim leży ok. 120 km na wschód od Półwyspu Koreańskiego. Słynie z przepięknych formacji skalnych. Turyści często wybierają tę wyspę na piesze wycieczki, ale też spędzają tu czas na łowieniu ryb.
Po wypadku miejscowi urzędnicy zaapelowali do turystów o ostrożność i unikanie obszarów oznaczonych jako zagrożone osunięciami skał – podała agencja Yonhap.
