Airbnb przyjmie 100 tys. uchodźców z Ukrainy. Potrzebna pomoc w Polsce
Organizacja Airbnb.org zobowiązała się do pokrycia kosztów najmu krótkoterminowego dla osób uciekających przed wojną w Ukrainie. "Potrzebujemy pomocy, aby osiągnąć ten cel" - napisał na Twitterze Brian Chesky, współzałożyciel serwisu.
Airbnb po raz kolejny mobilizuje sieć najemców, aby zaoferować bezpłatne, krótkoterminowe pobyty dla nawet 100 tys. uchodźców, którzy uciekają z Ukrainy. Akcja prowadzona jest przez powiązaną organizację non-profit Airbnb.org.
Airbnb sfinansuje krótkoterminowe pobyty dla uchodźców
Pobyty mają być finansowane przez Airbnb oraz ze składek na rzecz organizacji Funduszu na rzecz Uchodźców Airbnb.org i gospodarzy Airbnb.org. Firma dodała, że organizacja "będzie ściśle współpracować z rządami, aby jak najlepiej wspierać konkretne potrzeby w każdym kraju, w tym zapewniając dłuższe pobyty".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rzecznik Airbnb.org zapowiedział, że firma jest gotowa zaoferować pobyty do 14 dni, ale nie ma jeszcze listy miast lub krajów, w których będą dostępne mieszkania.
Potrzebni są chętni do pomocy w Polsce
Współzałożyciel i dyrektor generalny Brian Chesky w poniedziałek 28 lutego podzielił się tą informacją na Twitterze i poprosił o pomoc potencjalnych gospodarzy. "Potrzebujemy pomocy, aby osiągnąć ten cel" – napisał.
"Potrzebujemy jak najwięcej osób, które mogą zaoferować swoje domy w pobliskich krajach, w tym w Polsce, Niemczech, na Węgrzech i w Rumunii" - czytamy w udostępnionym poście.
Polacy mogą pomóc firmie w organizacji noclegów dla uchodźców
Chesky skierował osoby zainteresowane hostingiem na stronę Airbnb.org. Ci, którzy nie mogą przyjąć uchodźców, mogą przekazać pieniądze na pokrycie kosztów tymczasowego zakwaterowania.
Firma poinformowała, że Airbnb.org będzie współpracować z innymi organizacjami non-profit na miejscu, które będą obsługiwać rezerwacje i koordynować pobyty uchodźców.
Źródło: "Washington Post"
Co zrobić, aby powstrzymać Putina? Były szef MSZ wzywa do działania
WP Turystyka na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski