All inclusive bez alkoholu? Kontrowersyjny pomysł może wejść w życie
Oferty all inclusive to absolutny hit wśród wakacyjnych opcji, oferowanych przez biura podróży. Szwajcarska firma Bentour planuje sprzedawać pakiety all inclusive bez wliczonego alkoholu. Powód? Może się wydawać zaskakujący.
Pomysł szwajcarskiego biura podróży może wejść w życie 
Rosnące koszty życia i usług sprawiają, że ceny zagranicznych wycieczek nieubłaganie rosną. Widać to choćby na przykładzie Turcji, która jest jednym z najpopularniejszych europejskich kierunków turystycznych w tym roku. Podwyżki dają się jednak mocno odczuć.
All inclusive bez alkoholu
W Polsce ceny wycieczek do Turcji w ciągu ostatniego roku wzrosły o niemal 700 zł. Nic zatem dziwnego, że touroperatorzy szukają sposobów na obniżenie kosztów wycieczek. Jednym z takich rozwiązań jest pomysł szwajcarskiego biura podróży Bentour-Reisen na organizowanie ofert all inclusive, które nie uwzględniają darmowego alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Mieszka w ojczyźnie Pablo Escobara. "Ludzie wyobrażają sobie różne rzeczy"
Zdaniem prezesa firmy, Deniza Ugura, dobrym pomysłem na obniżenie cen wycieczek byłoby stworzenie kilku pakietów all inclusive, w tym bezalkoholowego. W cenie takiego wyjazdu klienci otrzymają dostęp do bufetu przekąsek, lodów i napojów, ale bez alkoholu.
Inna opcja przewiduje pakiet z dostępem do piwa i wina, ale z dodatkowo płatnymi mocniejszymi alkoholami. Taki wyjazd mógłby być w efekcie sporo tańszy niż standardowy pakiet all inclusive.
Pomysł szwajcarskiego biura podróży może być świetnym rozwiązaniem
Ugur zapewnia jednak, że na razie nie podjęto jeszcze żadnych decyzji w tej sprawie, ale rozmawia już o tym z tureckimi hotelarzami. Tym bardziej, że takie pakiety mogłyby być bardzo atrakcyjne np. dla rodzin z dziećmi lub młodych podróżnych, którzy nie potrzebują nieograniczonego dostępu do alkoholu.
Pomysł szwajcarskiego biura podróży może się okazać strzałem w dziesiątkę, bo ceny wakacji w Turcji mają jeszcze sporo podskoczyć.
Czytaj także: Tak turyści żegnają wakacje. "Wstyd to mało powiedziane"
– Hotele muszą przekalkulować ceny oraz swoje usługi. Wszystkie koszty poszły w górę, zdrożało paliwo i pomidory, wzrosły pensje minimalne, prąd, alkohol i detergenty. Jeśli wszystkie usługi mają być wliczone w cenę wakacji, to one po prostu muszą być droższe – mówi Recep Yavuz, prezydent rady ds. turystyki w Antalyi.
Źródło: Fly4free
