Awaryjne lądowanie w Warszawie. Samolot LOT zawrócił na Lotnisko Chopina
Boeing 737 linii LOT wystartował w niedzielę, 9 stycznia z Lotniska Chopina w Warszawie. Niestety niedługo potem piloci maszyny zmuszeni byli do jej zawrócenia i awaryjnego lądowania w stołecznym porcie lotniczym. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną była usterka techniczna.
Pasażerowie niedzielnego lotu z Warszawy do Düsseldorfu w Niemczech przeżyli chwile grozy. Samolot wystartował o godz. 17:00 z Okęcia, ale na wysokości lotniska w Modlinie zawrócił. Na razie LOT nie podał przyczyn awaryjnego lądowania, ale nieoficjalnie mówi się usterce technicznej.
Awaryjne lądowania w 2022 roku
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", to już drugie awaryjne lądowanie na Lotnisku Chopina w ciągu tygodnia. 4 stycznia br. w Dreamlinerze z Seulu dało się wyczuć zapach spalenizny. Powodem było zwarcie elektronicznego systemu przyciemniania okna w kabinie pasażerskiej.
1 stycznia br. awaryjnie lądować musiał także samolot linii WizzAir, lecący z Gruzji do Gdańska. Powodem "przystanku" na lotnisku w Kluż-Napoka w Rumunii nie były jednak problemy techniczne maszyny, a jedna z pasażerek tego lotu.
Kobieta zaczęła rodzić kilkadziesiąt minut po starcie. Z tego powodu pilot samolotu podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu. Jak podaje portal BoardingPass, na płycie lotniska Kluż-Napoka w Rumunii na kobietę czekała już pomoc medyczna.
Źródło: Gazeta Wyborcza