Awaryjne lądowanie w Gdańsku. Pijana pasażerka musiała opuścić samolot
Pijana Irlandka wszczęła awanturę na pokładzie, popychała innych pasażerów i nie słuchała poleceń kapitana, który zdecydował ostatecznie o awaryjnym lądowaniu. Kobieta opuściła samolot w Gdańsku w asyście funkcjonariuszy straży granicznej.
Piątkowy lot z Dublina do Kowna został zakłócony przez fatalne zachowanie 39-letniej pasażerki.
Gdańsk - pijana pasażerka musiała opuścić samolot
Według raportu załogi, w trakcie lotu kobieta była agresywna, popychała innych pasażerów, nie wykonywała poleceń kapitana, miała też głośno krzyczeć. Z uwagi na zachowanie kobiety kapitan maszyny zdecydował o awaryjnym lądowaniu i wysadzeniu pasażerki.
Jak czytamy na stronie Morskiego Oddziału Straży Granicznej, na pokład samolotu weszli funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych. 39-latka w ich asyście dobrowolnie opuściła samolot, po czym została przewieziona do pomieszczeń Straży Granicznej.
Jej zachowanie wskazywało na znaczne upojenie alkoholowe, co potwierdził wezwany na miejsce ratownik medyczny. Kobieta nie chciała poddać się badaniu alkomatem. Ostateczne umieszczono ją w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Po wytrzeźwieniu Irlandka została ukarana mandatem w wysokości 1000 złotych.
Pijana Polka pobiła dwie pasażerki
W październiku informowaliśmy o 51-letniej Polce, która wszczęła awanturę w samolocie, wracając z wakacji w Egipcie. Podczas lotu z Hurghady do Warszawy nie chciała założyć maseczki, nie wykonywała poleceń załogi i pobiła dwie pasażerki, oskarżając je o kradzież.
Pasażerka dobrowolnie opuściła samolot i udała się w asyście funkcjonariuszy do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej, gdzie została poddana badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik był do przewidzenia – pozytywny.
Źródło: Morski Oddział Straży Granicznej