Barcelona inwestuje miliony, by opanować chaos turystyczny. Będą zmiany

Władze Barcelony zdecydowały się na budowę specjalnej strefy dla turystów przy Sagrada Familia. Powodem jest chaos wywołany przez tłumy turystów, którzy blokowali wyjścia z metra, próbując zrobić idealne selfie z ikoną miasta w tle.

Przy słynnej atrakcji ma powstać specjalna strefa do zdjęćWładze miasta walczą z tłumami turystów
Źródło zdjęć: © Getty Images | ANGEL GARCIA
Monika Sikorska

Plaça Gaudí, plac przed Sagrada Familia, stał się miejscem, gdzie turyści masowo ustawiali się do zdjęć, co prowadziło do zatorów. Aby temu zaradzić, miasto postanowiło stworzyć specjalną strefę o powierzchni 6,2 tys. mkw, gdzie odwiedzający będą mogli swobodnie robić zdjęcia.

Będzie nowa strefa selfie

Strefa ta powstanie między fasadą Narodzenia bazyliki a Plaça Gaudí na Carrer de la Marina. Budowa ma ruszyć po lecie 2025 r., a zakończenie planowane jest na kwiecień 2026 r., co zbiegnie się z setną rocznicą śmierci Gaudíego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Zamieszkała na Maderze. Dostrzega problem w jednej grupie

Projekt o wartości 2,7 mln euro (ponad 11 mln zł) jest częścią większego planu o wartości 15,5 mln euro (ponad 66 mln zł), mającego na celu poprawę infrastruktury i zarządzania ruchem turystycznym wokół Sagrada Familia. W 2024 r. miasto zainicjowało plan za 44 mln euro, by regulować tłumy w 16 popularnych miejscach turystycznych.

Rekordowe liczby turystów

Sagrada Familia, najczęściej odwiedzana atrakcja Barcelony, przyciąga miliony turystów rocznie. W 2024 r. Hiszpania gościła rekordowe 94 mln międzynarodowych turystów, co stanowi wzrost w porównaniu do 83 mln w 2019 r.

Władze miasta walczą z tłumami turystów
Ma powstać specjalne miejsce do fotografowania Sagrada Familia © Getty Images | Alexandr Spatari

Nie wszyscy mieszkańcy są zadowoleni z napływu turystów. Niektórzy, jak Andreu Martínez, wyrażają swoje niezadowolenie, używając pistoletów na wodę, by "przeszkadzać turystom".

- Barcelona została oddana turystom. To walka o odzyskanie miasta dla jego mieszkańców - mówi Martínez.

Źródło: mirror.co.uk

Wybrane dla Ciebie

Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie