Będzie tramwaj wodny do Chałup. "Na to czekaliśmy od lat"
W 2026 r. na Zatoce Puckiej pojawi się nowy tramwaj wodny. Jednostka, która połączy Puck ze Swarzewem i Chałupami, została już zakupiona i odbyła pilotażowy rejs. Podróż drogą wodną pozwoli turystom ominąć jeden z najbardziej zakorkowanych odcinków trasy na Półwysep Helski.
Samorządy z powiatu puckiego zrealizowały wspólnie projekt, jakim jest zakup tramwaju wodnego. Cztery jednostki zaangażowane w to przedsięwzięcie, w tym powiat pucki, gmina Puck, gmina Władysławowo i miasto Puck, uzyskały 85 proc. dofinansowania na projekt, o który walczono od lat.
Nowy tramwaj wodny z Pucka
Portem macierzystym tramwaju będzie Puck, z którego popłynie on do Swarzewa i Chałup. Burmistrz Pucka, Hanna Pruchniewska, poinformowała w mediach społecznościowych, że testy już trwają, a start planowany jest na maj 2026 r. "Na to czekaliśmy od lat" - podkreśliła.
Tramwaj wodny to nowoczesna jednostka napędzana dwoma silnikami elektrycznymi, z zanurzeniem wynoszącym 70 cm. Na jego pokładzie zmieści się 50 pasażerów oraz 20 rowerów, a dzięki panelom fotowoltaicznym zamontowanym na dachu, pojazd jest bardziej ekologiczny.
W Polsce są prawdziwym hitem. Wyczekiwana atrakcja już otwarta
- Jestem burmistrzem Pucka od 11 lat i od samego początku podkreślam, że rozwój białej floty na Zatoce Puckiej jest jedną z najważniejszych rzeczy dla miasta - mówi Hanna Pruchniewska w rozmowie z WP. - Nie jest to takie proste, ponieważ zatoka jest dość płytka. Zawsze chcieliśmy połączenia z Półwyspem Helskim czy Gdynią, ale im dalej, tym więcej przeszkód. Najkrótsza możliwa do pogłębienia droga jest właśnie do Chałup, więc cały czas leżało mi to na sercu - opowiada.
Czytaj także: Zatopione miasto i przeklęta kamienica. Tego nie wiedziałeś o popularnym regionie Polski
Burmistrz podkreśla, że nowy tramwaj jest możliwy wyłączenie dzięki zjednoczeniu czterech samorządów. Jednostka kosztowała 3 mln zł. - Udało się otrzymać aż 85 proc. dofinansowania. Musieliśmy więc wspólnie zapłacić 15 proc. tej kwoty. Każdy z czterech samorządów dołożył 125 tys. zł. - tłumaczy. - Cieszę się bardzo, że udało się w tej sprawie zjednoczyć. Bo dla jednego samorządu było to po prostu bardzo trudne. Jestem pewna, że wszyscy na tym zyskają.
Na szczegóły trzeba poczekać
Hanna Pruchniewska dodaje, że kolejny krok to wyłonienie operatora. Dopiero jak zostanie oficjalnie wybrany, będzie można mówić o konkretach - na przykład cenach biletów czy rozkładzie jazdy.
- Z pewnością będzie możliwość zakupu biletu przez aplikację, żeby bez problemu można było sobie zapewnić miejsce wcześniej - zapewnia.
Dodaje, że nowy tramwaj odbył już pilotażowy rejs w październiku. Pokonanie odcinka Puck - Chałupy trwa ok. 30 min., ale czy tyle będzie trwała podróż tramwajem wodnym, dowiemy się dopiero po wyłonieniu operatora.
Hanna Pruchniewska dodaje, że nowy tramwaj to korzyść nie tylko dla turystów, ale też mieszkańców. - Słyszę, że bardzo się cieszą z tego połączenia. Czytam też wiele pozytywnych komentarzy w mediach społecznościowych - mówi i dodaje, że sama lubi weekendy spędzać w Chałupach. - W końcu my też bardzo lubimy sobie wyskoczyć nad pełne morze - śmieje się.
Start połączenia planowany jest na weekend majowy. To ważny krok w kierunku rozwoju turystyki w regionie. Dzięki temu rozwiązaniu podróżowanie po Zatoce Puckiej stanie się łatwiejsze i bardziej komfortowe.
- Jestem pewna, że będzie duże zainteresowanie - mówi burmistrz. - Dobrze wiemy, że na Półwysep Helski latem nie jest łatwo dojechać. Samochody stoją w korkach, a w pociągach jest bardzo tłoczno, ciągle brakuje miejsc. Tramwaj to świetna alternatywa, na dodatek połączona z przygodą na morzu - tłumaczy.
Samorządy chcą, żeby tramwaj kursował codziennie, minimum dwa razy dziennie. Hanna Pruchniewska zapowiedziała, że w styczniu 2026 r. odbędzie się konkurs na nazwę tramwaju.
- Tramwaj wodny łączący Puck, Swarzewo i Chałupy nie tylko ułatwi poruszanie się po Zatoce, ale też stanie się dodatkową atrakcją samą w sobie – szczególnie dla turystów, którzy wybierają wakacje nad Bałtykiem z myślą o aktywnym wypoczynku i ekologii - wtóruje Pruchniewskiej Karol Wiak z Nocowanie.pl. - Połączenie transportu, rekreacji i troski o środowisko to doskonały przykład tego, jak samorządy mogą wspólnie inwestować w zrównoważony rozwój turystyki - dodaje.
Ekspert zauważa, że tego typu projekty zachęcają do odkrywania regionu z nowej perspektywy i mogą znacząco wpłynąć na wzrost liczby rezerwacji w obiektach noclegowych wzdłuż trasy tramwaju wodnego.