Białystok. Nowa atrakcja przyciągnie turystów
W różnych miejscach Białegostoku pojawiły się niewielkie figurki misiów, które powstały w ramach projektu "WidziMisie" i są nową atrakcją turystyczną miasta. Małe niedźwiadki prowadzą po ważnych miejscach historycznych i kulturowych.
30.12.2021 07:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już nie tylko krasnale we Wrocławiu czy lwy w Gdańsku. Teraz Białystok ma swoje niedźwiadki. W ostatnich dniach grudnia w różnych miejscach związanych z historią miasta zamontowano osiem figurek. A w przyszłości ma być ich jeszcze więcej.
Nowa atrakcja w Białymstoku
Niedźwiadki wytyczają nowy szlak turystyczny zwany jako "Białystok WidziMisie". Znalazły się na nim m.in. Aleja Bluesa, a na niej Miś Bluesman, ul. Zamenhofa - siedziba Misia Ursido - nawiązującego do twórcy języka esperanto Ludwika Zamenhofa, a w okolicach Akademii Teatralnej przy ul. Sienkiewicza stanął Miś Aktor.
Misie mierzą od 40 do 50 cm, a każda z rzeźb posiada cechy i atrybuty nawiązujące do poszczególnych lokalizacji, w których się znajdują.
- Chcemy w ten sposób uatrakcyjnić przestrzeń naszego miasta i sprawić, aby zarówno mieszkańcy, jak i turyści z przyjemnością spacerowali po ulicach Białegostoku – powiedział cytowany w komunikacie prasowym zastępca prezydenta miasta Rafał Rudnicki.
W jego ocenie, nowy szlak turystyczny nie tylko podniesie atrakcyjność Białegostoku, ale ma też wymiar humorystyczny. - Pomysł nawiązuje do stereotypowego myślenia, że po naszym mieście chodzą niedźwiedzie. Dzięki figurkom WidziMisiów puszczamy oko do wszystkich żartownisiów - powiedział Rudnicki.
WidziMisie w Białymstoku
Projekt "Białystok WidziMisie" został wybrany w budżecie obywatelskim miasta na 2018 rok. Zagłosowało na niego ponad 630 mieszkańców. Urocze figurki zaprojektował Damian Kucaba.
Koszt całego przedsięwzięcia wyniósł 83 tys. zł.