Chcą uratować orkę. W akcję włączyła się... skrzypaczka

Jak podaje agencja The Canadian Press, orka od miesiąca jest uwięziona w zatoce w Kolumbii Brytyjskiej, na północy Wyspy Vancouver. Akcja ratunkowa zaczęła się już tydzień temu w piątek, kiedy ponad 50 osób podjęło próbę zlokalizowania i zagonienia orki na płyciznę. Tam miała zostać złapana w dużą płachtę i przetransportowana do oceanu. Przedsięwzięcie nie zakończyło się jednak pomyślnie. Wszyscy mają nadzieję, że kolejne próby będą bardziej udane.

W akcję ratunkową angażują się kolejne osoby. Jedną z nich jest Carol Love, skrzypaczka z Nanaimo w Kolumbii Brytyjskiej. Utalentowana kobieta postanowiła w czwartek 18 kwietnia br. spróbować zainteresować orkę swoją muzyką.

Aby przepłynąć do Pacyfiku, orka musiałaby przedostać się przez wąski kanał, pod mostem. Dlatego Love podczas przypływu grała na skrzypcach na moście, próbując zwrócić uwagę orki. - Wiele z dźwięków moich skrzypiec brzmi jak orki, więc miałam nadzieję, że będzie z nimi rezonować i da się namówić na przypłynięcie - powiedziała Love, cotowana przez CBC News.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Znaleźli martwą orkę na wybrzeżu. W tym rejonie to rzadkość

Skrzypaczce udało się zobaczyć orkę w pobliżu mostu, ale to był jedyny sukces. Zwierzę nie zdecydowało się przepłynąć bliżej, przez co nie można było go złapać w sieć i przetransportować do oceanu, gdzie miałaby lepsze warunki do życia.

Zagubiona orka została zauważona pod koniec marca br., kiedy była ze swoją matką. Dorosła orka wpłynęła do płytkiej zatoki, a po odpływie nie była w stanie się wydostać i nie udało się jej ocalić. Od tego czasu ratownicy próbują bezskutecznie skłonić młodą do wypłynięcia w stronę stada.

Indianie Ehattesaht, którzy mieszkają w pobliżu zatoki, nadali orce imię Kwiisahiis, co znaczy "Mały Dzielny Myśliwy".

Czytaj też: Dziwna zabawa orek atakujących łodzie w rejonie Cieśniny Gibraltarskiej

Źródło: PAP/The Canadian Press