Chciał zarabiać na turystach. Strażnicy zatrzymali mężczyznę

Na warszawskiej Starówce ludzie próbują zarabiać na różne sposoby. Prześcigają się też w pomysłach, jak przyciągnąć uwagę turystów. W miniony weekend czujność strażników miejskich wzbudził mężczyzna oferujący zdjęcia z sowami. Zamiast zarobić - stracił ptaki i został zatrzymany. Odpowie za znęcanie się nad zwierzętami

Sowa płomykówka jest w Polsce objęta całkowitą ochronąSowa płomykówka jest w Polsce objęta całkowitą ochroną
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Trulka
oprac.  KASW

W niedzielne przedpołudnie do strażników miejskich patrolujących Starówkę podeszli turyści, którzy zgłosili, że na placu Zamkowym stoi mężczyzna, który źle traktuje sowy.

Nocne ptaki w pełnym słońcu

Gdy przyszli na miejsce, zobaczyli mężczyznę, który stał w pełnym słońcu, proponując przechodniom możliwość sfotografowania się z dwiema sowami płomykówkami. Te nocne ptaki, słynące też z niezwykle czułego słuchu, miały splątane nogi i były pozbawione dostępu do wody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Mieszka w kraju uchodzącym za niebezpieczny. "Brak komfortu psychicznego"

Strażnicy poprosili właściciela o przedstawienie dokumentów zezwalających na posiadanie zwierząt. Okazało się, że o ile potrafił udokumentować pochodzenie jednego ptaka, to już drugiego nie. Poza tym przebywające w pełnym słońcu, bez wody, zwierzęta, były nieludzko traktowane.

Weterynarze ruszyli na pomoc

Na miejsce wezwano policjantów, współpracującą z nimi jednostkę wyspecjalizowaną w pomocy zwierzętom i weterynarza. Płomykówki zostały mężczyźnie odebrane, a ich właściciel zatrzymany. Ma odpowiedzieć za dręczenie obydwu sówek i wytłumaczyć się z nielegalnego posiadania jednej z nich.

Płomykówka zwyczajna (Tyto alba), zamieszkuje ogromny obszar ciągnący się od Europy, przez Azję południową, Afrykę, Australię oraz obie Ameryki – od północy USA (w Kanadzie nie występuje) po Brazylię. W Europie zasiedla głównie zachodnią część kontynentu. Można ją spotkać w całej Polsce, za wyjątkiem wysokich gór.

Sowy nigdy nie latają w ciągu dnia, wyjątkiem jest czas karmienia piskląt. Przebywanie w w pełnym słońcu jest więc dla nich męczarnią. Głos płomykówek brzmi jak chrapliwe "chrrii". Żywią się najczęściej drobnymi ssakami, drobnymi ptakami, płazami oraz nietoperzami.

Płomykówkom zwykle trudno przetrwać pierwszy rok życia – większość z nich ginie w ciągu kilku pierwszych miesięcy. Te, które przeżyją krytyczny okres, dożywają zwykle kilku lat.

Sowa płomykówka w Polsce jest objęta całkowitą ochroną prawną.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza