Chorwacja. Już niedługo koniec budowy mostu Peljesac. Polacy będą zachwyceni
Na horyzoncie widać już koniec inwestycji, która ma ułatwić podróż samochodem na południe Chorwacji. Chodzi o budowę mostu Peljesac, dzięki któremu podróżując na Półwysep Peljesac oraz do Dubrownika nie trzeba będzie już przejeżdżać przez Bośnię i Hercegowinę.
Most Peljesac jest dla Chorwacji kluczową inwestycją, ponieważ połączy kontynentalną część kraju z jego południem - półwyspem Peljesac oraz Dubrownikiem. Obecnie jedyna droga do tego miasta prowadzi przez teren należący do Bośni i Hercegowiny oraz port Neum.
Most Peljesac - koniec prac przy konstrukcji mostu
Choć pierwsze prace w związku z projektem mostu rozpoczęły się już w 2005 r., to inwestycja ruszyła dopiero kilka lat temu. Decydujące w tej sprawie okazała się decyzja Komisji Europejskiej, która zgodziła się dofinansować budowę kwotą 357 mln euro.
Chorwackie władze niedawno ogłosiły, że 28 lipa zakończyć się mają prace przy konstrukcji mostu. Co prawda pierwsze samochody przejadą nim dopiero w marcu 2022 r., ale formalnie półwysep Peljesac zostanie już połączony z kontynentalną częścią kraju.
Most Peljesac - ułatwienie dla podróżnych
Most Peljesac będzie miał 2,4 km długości, a w najwyższym puncie 55 m wysokości. Wraz z projektem mostu realizowana jest również budowa dróg dojazdowych, tuneli oraz wiaduktów, które mają mieć łącznie 28 km długości.
Mimo iż powstanie mostu nie wpłynie na czas podróży do Dubrownika (kontrole na granicy odbywają się raczej sporadycznie), to sprawi, że miasto to nie będzie już terytorialnie odizolowane od reszty kraju. Szczególnie dotkliwe dla mieszkańców Dubrownika było to np. w czasie pandemii koronawirusa.
Źródło: "Total Croatia News", "Fly4free"