Costa del Kim wkrótce się otworzy? Satelita pokazał prawdę o kurorcie Kim Dzong Una
Zagraniczne media sugerują, że flagowy kurort Korei Północnej może być na wykończeniu. Costa del Kim, bo tak mówi się kolokwialnie o tej inwestycji, powstanie z dwuletnim poślizgiem. Na otwarcie miała wpłynąć pandemia.
"Prawie dwa lata po pierwotnym terminie otwarcia, nadmorski kurort w Korei Północnej wykazuje oznaki postępu - podczas gdy kraj żongluje innymi głównymi projektami budowlanymi i zmaga się z gospodarką, na którą wpływa COVID-19" – podaje NK News.
Jeśli wierzyć satelitarnym zdjęciom, tysiące pracowników stacjonujących w rozległym nadmorskim obszarze turystycznym Wonsan-Kalma wyprowadza się ze zlikwidowanych tymczasowych obozów otaczających strefę. W lutym ciężarówki poruszały się również w pobliżu wybudowanych hoteli.
Costa del Kim, czyli Wonsan-Kalma
Projekt Wonsan-Kalma ma być największą strefą turystyczną w historii Korei Północnej, obejmującą tysiące pokoi hotelowych, liczne centra handlowe, parki wodne i dziesiątki innych atrakcji, które mają zapewnić krajowi przepływ gotówki.
Kim Dzong Un pierwotnie zażądał otwarcia ośrodka w kwietniu 2019 r. - w harmonogramie dopuszczono jedynie 15 miesięcy na jego budowę. Ale Kim ostatecznie ogłosił dwa opóźnienia i publicznie przemilczał wcześniej ustalone kwestie, gdy w kwietniu 2020 r. minął ostatni możliwy termin na realizację ambitnego planu.
"Kim Dzong Un bardzo interesuje się tym ośrodkiem. To trochę jak osobisty projekt najwyższego przywódcy" - powiedział mediom Fiodor Tertitsky, czołowy badacz z Uniwersytetu Kookmin w Seulu. "Wydał instrukcje na ten temat i dużo o tym mówił w państwowych mediach" – dodał specjalista.
Nk-news Co dalej z "Costa del Kim"?
Podkreślono, że od kwietnia 2020 r. Korea Północna nie kwapiła się z ogłoszeniem nowego terminu realizacji projektu ośrodka wypoczynkowego, a prace właściwie stanęły w miejscu, gdy wprowadzono ograniczenia związane z pandemią COVID-19.
Zobacz też: Chorwacja. Złagodzenie restrykcji na wakacje
Latem rząd skierował również niektóre jednostki robotników z Wonsan do miejsc usuwania skutków katastrof po fali burz, która zdewastowała kilka regionów. Zanim to się stało, większość strefy "Costa del Kim" wydawała się być już prawie ukończona – przynajmniej z zewnątrz, jak pokazywały satelity. Tymczasem stan milionów metrów kwadratowych wnętrz jest nieznany ze względu na brak relacji medialnych.
Zobacz też: Galapagos. Prawie 200 maleńkich żółwi w walizce
"Budowa zewnętrzna jest stosunkowo łatwiejsza do wykonania w przypadku tych projektów niż wykończenie wnętrza kurortu" – powiedział Peter Ward, badacz gospodarki Korei Północnej i analityk. "Przekroczony termin oznacza, że [Korea Północna] boryka się z poważnymi problemami ekonomicznymi" – dodał.
Setki dziur w ziemi. Niebywałe, co powstało w Chorwacji