Dolny Śląsk turystycznym hitem. Region bije rekordy popularności
W pierwszym kwartale 2025 r. Dolny Śląsk odwiedziło ponad 3,2 mln osób – to aż o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wszystko wskazuje na to, że przed nami rekordowe lato. - Dolny Śląsk nieprzypadkowo bije rekordy popularności wśród turystów - mówi WP Karol Wiak z portalu Nocowanie.pl.
Dolny Śląsk z każdym rokiem umacnia swoją pozycję jednego z najchętniej odwiedzanych regionów w Polsce. Wrocław, uznawany za jedno z najbardziej atrakcyjnych miast turystycznych w kraju, przyciągnął w 2024 r. aż 5,5 mln osób – w tym 2,1 mln gości z zagranicy. Turyści najczęściej przyjeżdżali z Niemiec, Czech, Wielkiej Brytanii, Francji i Ukrainy.
W 2025 r. stolica regionu może zyskać jeszcze więcej dzięki organizacji prestiżowych wydarzeń, takich jak finał Ligi Konferencji UEFA, oraz uruchomieniu nowych połączeń lotniczych – m.in. do Dubaju i Nowego Jorku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pojechałam do Disneylandu w Paryżu. Jedno zapamiętam na zawsze
- Największym zainteresowaniem wśród polskich turystów cieszą się miejscowości takie jak Karpacz, Szklarska Poręba, Kudowa-Zdrój czy Wrocław. Widać wyraźnie, że podróżni szukają miejsc, które oferują coś więcej niż tylko wypoczynek – a Dolny Śląsk ma do zaoferowania nie tylko piękne krajobrazy, ale też wyjątkowe doświadczenia kulturowe i kulinarne - wyjaśnia Karol Wiak z portalu Nocowanie.pl.
Rekordowy sezon w Świdnicy, uzdrowiskach i Parku Gór Stołowych
Ruch turystyczny dynamicznie rośnie nie tylko w dużych miastach. W Świdnicy -wpisanej na listę UNESCO - liczba odwiedzających wzrosła o 25%, a w Kudowie-Zdroju i Polanicy-Zdroju aż o 30 proc.
Ogromne zainteresowanie wzbudzają też nowe trasy widokowe w Parku Narodowym Gór Stołowych, który w maju odnotował 40-procentowy wzrost odwiedzin. Z kolei podziemne trasy w kompleksie Riese pobiły rekord frekwencji już w kwietniu. Szacuje się, że w całym 2025 roku region odwiedzi nawet 15 milionów turystów, co byłoby historycznym rekordem.
Geopark i Karkonosze to natura, która przyciąga turystów
Dolny Śląsk zyskał także uznanie na arenie międzynarodowej. Geopark Kraina Wygasłych Wulkanów został wpisany na listę Światowej Sieci Geoparków UNESCO.
Karkonosze, z kolei, stają się mekką dla fanów aktywnego wypoczynku. W samym tylko długim weekendzie majowym (1–5 maja) Karpacz odwiedziło nawet 130 tys. turystów – o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Eksperci prognozują, że w letnich miesiącach miasto może przyjąć nawet 500–550 tys. gości.
Dlaczego właśnie Dolny Śląsk?
Na sukces turystyczny regionu składają się m.in. skuteczne kampanie promocyjne, poprawa infrastruktury oraz różnorodność oferty.
Dolnośląskie to województwo z największą liczbą zabytków w Polsce, bogatą ofertą muzeów, festiwali i wydarzeń kulturalnych. Słynie także z literackich inspiracji – to właśnie Sokołowsko, opisane przez Olgę Tokarczuk w "Empuzjonie", przyciąga fanów noblistki.
- To region niezwykle różnorodny – łączy w sobie bogatą historię, imponujące zamki, doskonale zachowane zabytki, malownicze szlaki górskie i uzdrowiskowy klimat. Turyści coraz częściej wybierają Dolny Śląsk zarówno na krótkie city breaki, jak i na dłuższe, aktywne wakacje – co obserwujemy również w danych z naszego portalu - wyjaśnia Wiak.
Dzięki rozwojowi sieci dróg dotarcie do regionu jest coraz łatwiejsze – z Warszawy do Karpacza jedzie się 5 godzin, z Krakowa 4,5, a ze Szczecina zaledwie 4.
Luksus i lokalność – baza noclegowa na nowym poziomie
Nowym symbolem turystycznego rozkwitu jest otwarcie pięciogwiazdkowego Mövenpick Resort & Spa Karpacz – pierwszego hotelu tej szwajcarskiej marki w Polsce. Łączy on alpejską estetykę, lokalny charakter i wysoki standard usług.
- Wiele osób łączy pobyt w Karpaczu ze zwiedzaniem Wrocławia, co pokazuje, jak świetnie współgrają ze sobą miejskie i górskie atrakcje Dolnego Śląska. Tę synergię dodatkowo wzmacnia pojawienie się obiektów hotelowych o międzynarodowym standardzie, które znacząco podniosły jakość usług w regionie - mówi Piotr Bubnowski, dyrektor hotelu Mövenpick Resort & Spa Karpacz.