Dramat izraelskich turystek. Nie spodziewały się, co może je spotkać
Dwie turystki z Izraela postanowiły wyjechać na urlop do Kenii, w okolice Watamu. Kiedy jeden z wieczorów spędzały w mieście, zostały zaatakowane przez mężczyzn z maczetami.
Watamu to popularne kenijskie miasteczko położone nad Oceanem Indyjskim, ok. 15 km na południe od Malindi. Obok miasta znajduje się park narodowy Watamu Marine National Park, który przyciąga rzesze turystów. W 2012 r. miasto zostało uznane przez CNN Travel za drugi najlepszy ośrodek plażowy w Afryce, nic więc dziwnego, że podróżni bardzo często go wybierają. Na wyjazd w to miejsce zdecydowały się także dwie turystki z Izraela, jednak ich wakacje zmieniły się w prawdziwy koszmar.
Tragiczne zdarzenia
Kiedy kobiety z Izraela 2 września br. w godzinach nocnych wracały do hotelu, zostały zaatakowane i okradzione przez napastników z maczetami. Według doniesień izraelskich mediów jedna z ofiar miała rozcięty palec, któremu groziła amputacja. Obie kobiety zostały przewiezione karetką do lokalnego szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drogo i ciasno, ale chętnych nie brakuje. Tak wygląda hotel kapsułowy na lotnisku w Warszawie
Reakcje instytucji państwowych
O zaistniałej sytuacji został szybko poinformowany konsul Izraela w Kenii, Maayan Almagor. Konsulat oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych są w stałym kontakcie z członkami rodzin poszkodowanych z Izraela, aby pomóc im w szybkim uzyskaniu wiz, umożliwiających wjazd do Kenii i spotkanie się z poszkodowanymi.
Izraelskie media do tej pory nie podały żadnych informacji o mężczyznach, którzy zaatakowali turystki.
Źródło: The Times of Israel
