Dramat na plaży nad Bałtykiem. Dwójka dzieci zaczęła się topić
Nad Bałtykiem rozegrała się przerażająca scena, gdy dwójka dzieci postanowiła pływać w morzu, pomimo wyraźnie widocznej czerwonej flagi. Gdy zaczęły się topić, z pomocą rzucili im się członkowie rodziny. Niestety nie umieli oni pływać.
Czerwona flaga wywieszona nad Morzem Bałtyckim
Koszmarne sceny rozegrały się na plaży Timmendorfer Strand niedaleko niemieckiej Lubeki. Wszystko przez to, że mimo wywieszonej czerwonej flagi, oznaczającej zakaz kąpieli, dwoje dzieci postanowiło wykąpać się w morzu. Niestety, 10-letni chłopiec został porwany przez silny prąd i zaczął tonąć.
Jego 13-letni brat początkowo zdołał utrzymać się na powierzchni, ale fale unoszące go coraz dalej od brzegu spowodowały, że również znalazł się w niebezpieczeństwie. Członkowie rodziny, którzy sami nie byli zbyt dobrymi pływakami, natychmiast rzucili się na ratunek. Niestety, z powodu trudnych warunków i braku umiejętności pływania, również zaczęli tonąć.
Sytuacja stała się dramatyczna i konieczna była interwencja ochotników z Niemieckiego Stowarzyszenia Ratownictwa Wodnego (DLRG), odpowiednika polskiego WOPR-u. Ratownicy musieli wyciągnąć z wody aż siedem osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Księżycowa wyspa - jedyna taka w archipelagu
"Kreiszeitung.de" podaje, że dwójka dzieci i 47-letni ojciec zostali przewiezieni do szpitala. Czterech pozostałych członków rodziny zostało zbadanych na miejscu.
Działania ratowników
Gdy akcja ratownicza się zakończyła, niektórzy członkowie rodziny, zaczęli oskarżać ratowników. Według informacji medialnych, byli oni oburzeni, że służby nie zareagowały natychmiast. Ratownicy opóźnili udzielenie pomocy ze względu na wywieszoną czerwoną flagę.
Czytaj też: Nagły sztorm na greckiej wyspie. Co z turystami?
W akcji brało udział kilkunastu ratowników, pięć karetek pogotowia, trzech lekarzy pogotowia ratunkowego. Dodatkowo na miejscu było pięć radiowozów policji i załoga policji wodnej. Po całym incydencie DLRG użyło dronów do przeszukania wody, aby upewnić się, że innym ludziom nie grozi już niebezpieczeństwo.
Policja i DLRG apelują o przestrzeganie obowiązujących przepisów oraz przypominają o bezwzględnym zakazie kąpieli w momencie wywieszenia czerwonej flagi.
Źródło: polsatnews.pl
