Dubaj - świat naj dostępny dla każdego
Dubaj to najbardziej popularny emirat spośród siedmiu wchodzących w skład Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To kierunek całoroczny, a ze względu na atrakcyjność cen - świetna alternatywa dla Egiptu czy Tunezji. Zainteresowanie wakacjami w tym miejscu rośnie w zastraszającym tempie. Dlatego nie zastanawiaj się dłużej i po prostu postaw na Dubaj.
Rozwiejmy największy z mitów – Dubaj jest tylko dla bogaczy – to nieprawda, bo w chwili obecnej to kierunek dostępny cenowo absolutnie dla wszystkich, którzy marzą o urlopie w tym miejscu. Baza hotelowa oraz różnorodność atrakcji sprawiają, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Za tydzień urlopu w hotelu czterogwiazdkowym (ze śniadaniami) w maju można zapłacić już od ok. 2200 zł za osobę. Ale nie brakuje oczywiście ofert dla tych, którzy są w stanie wydać trochę więcej gotówki i chcą poczuć się jak prawdziwy szejk. 12 tys. zł zapłacimy za tydzień w luksusowym hotelu, w którym milionerzy za pokój typu junior suite płacą aż 99 tys. zł.
Dla każdego
Choć Dubaj uznawany jest za mekkę luksusu, to na miejscu nie stracimy fortuny. Wstęp do atrakcji turystycznych, komunikacja miejska i wyżywienie w wielu miejscach kosztują tyle, co w Polsce. A to wciąż nie jedyny powód, dla którego polscy i zagraniczni turyści pokochali to miejsce. - Dubaj jest bezpieczny, ma ogromną liczbę atrakcji i oferuje ogrom ekstremalnych przeżyć. Tylko tutaj można poleżeć na plaży, żeby za chwilę pojeździć na nartach – mówi Leila Ben Arfi, prezes biura podróży Best Reisen Group. - Dubaj zaskakuje różnorodnością: rano można wypoczywać na piaszczystej plaży albo w cudownym ogrodzie palmowym, po południu zobaczyć panoramę roztaczającą się z najwyższego budynku świata, wieczór spędzić w modnym klubie, albo w romantycznej knajpce.
W zasięgu ręki
To, że Dubaj jest w zasięgu ręki każdego turysty sprawiło, że popularność tego kierunku rośnie praktycznie z dnia na dzień. - W 2016 roku odnotowaliśmy dwukrotny wzrost sprzedaży w porównaniu z rokiem poprzednim. Jest to związane z m.in.: obniżeniem cen lotów, bezpośrednimi połączeniami, bogatą bazą noclegową - od hoteli miejskich po luksusowe hotele oraz dużą liczbą atrakcji turystycznych – tłumaczy Leila Ben Arfi.
Będzie hit 2017
Choć pierwszy miesiąc 2017 roku jeszcze się nie skończył, to już teraz wiadomo, że Dubaj będzie hitem tego roku. – W przypadku Dubaju, jako kierunku na urlop, możemy mówić już jak o trendzie w tym sezonie. W okresie od grudnia do połowy stycznia aż cztery razy więcej osób zarezerwowało wakacje w Emiratach Arabskich niż w tym samym czasie w roku ubiegłym. Mówimy, więc o prawdziwym boomie na Emiraty Arabskie – dodaje Klaudyna Mortka z portalu Wakacje.pl.
Niesamowite atrakcje
Dubaj zadziwia niemal na każdym kroku, szokuje rozmachem, zachwyca luksusem i urzeka nietuzinkowymi atrakcjami. - Wszystko tu jest naj: najwyższy budynek na świecie, najbardziej ekskluzywne hotele, najwytworniejsze restauracje, największe centra handlowo-rekreacyjne, najnowocześniejsze metro, najdoskonalsze technologie, najnowsze kreacje. Nie sposób wymienić tego jednym tchem. – Zapierające dech w piersiach cuda współczesnej architektury sąsiadują ze złotymi kopułami meczetów, przepych metropolii współgra z surową przyrodą pustyni, a zakupy na tętniących życiem bulwarach rozbudzają emocje podobnie jak rejs jachtem po zatoce czy łodzią po kanałach - dodaje Leila Ben Arfi.
I tak wrócisz
Wycieczkę do Dubaju warto zaplanować na 7 dni, oczywiście z planami ponownego powrotu. Ale ten emirat można często zwiedzać także podczas podróży do innego kraju, bo jest często miejscem przesiadkowym na trasie do wielu egzotycznych miejsc. Ponadto w ofercie biura podróży znajduje się możliwość połączenia podróży do Dubaju z wizytą na Malediwach, Sri Lance, Mauritiusie czy Seszelach. Ale przede wszystkim należy pamiętać, że do Dubaju nie wystarczy przyjechać tylko raz. - Tempo rozwoju i szybkość z jaką powstają nowe atrakcje jest niewiarygodna, dlatego do Dubaju warto wracać, bo zawsze jest coś do zobaczenia – mówi Leila Ben Arfi.