Dzikie zwierzę terroryzuje miasto. Osiem osób w szpitalu
Co najmniej osiem osób zostało rannych w Indiach podczas ataku dzikiego zwierzęcia. Wśród mieszkańców Diamond Harbour w Bengalu Zachodnim zapanowała panika, a ponad 40 leśników przeczesuje lasy, żeby odnaleźć zwierzę i w mieście mógł znów zapanować spokój.
07.02.2024 | aktual.: 07.02.2024 10:28
Mieszkańcy miasta Diamond Harbour w dystrykcie South 24-Parganas w Bengalu Zachodnim w Indiach żyją od kilku dni w ciągłym lęku. Wszystko przez tajemnicze ataki dzikiego zwierzęcia lub zwierząt.
Szakal sieje panikę w Indiach
Jak podaje indyjski "The Telegraph" nic w tej sprawie nie jest pewne, poza tym, że kilka osób zostało rannych w wyniku ataku niezidentyfikowanego drapieżnika.
Pierwsze zgłoszenia o atakach pojawiły się w sobotę 3 lutego. Do niedzielnego wieczoru osiem osób zostało rannych w dwóch dzielnicach – Mosharhat Gram Panchayat i Sarisha.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Na podstawie opisu dostarczonego przez poszkodowanych podejrzewamy, że za atakami może stać szakal złocisty lub nawet kilka szakali – powiedział Milan Mandal, leśnik z dystryktu South 24-Parganas.
Zaatakowane osoby przyznały, że zwierzę nie wyglądało do końca jak pies, raczej miało coś z lisa. Szakale z wyglądu przypominają właśnie krzyżówkę psów i lisów.
Czytaj także: Internauci oszaleli na punkcie tego zwierzęcia. Film pokazujący je w galopie ma ponad milion wyświetleń
Osiem osób znajduje się w szpitalu Diamond Harbour Superspeciality Hospital. Ich stan nie jest krytyczny.
Wśród mieszkańców zapanowała panika. W tym momencie poszukiwania prowadzi 40-osobowa ekipa leśników. Ustawiono dwie klatki-pułapki – po jednej w każdym obszarze.
- Na razie nie znaleziono żadnych śladów drapieżnika – powiedział Milan Mandal.
Czytaj także: Najbrzydsze zwierzęta świata do zobaczenia w Polsce
Nadleśnictwo używa megafonów, aby poinformować mieszkańców, żeby nie wychodzili po zachodzie słońca.
- Szakale złociste są nocnymi zwierzętami. Ataki na ludzi są bardzo rzadkie, ale mogą się zdarzyć – przyznał leśnik. - Szakal nie zaatakuje człowieka w poszukiwaniu pożywienia. Ale może się rzucić, gdy poczuje się zagrożony – powiedział.
W Kalkucie (położonej 50 km od Diamond Harbour) łąki przy pasie startowym lotniska od wielu lat są siedliskiem szakali, które w przeszłości przedostawały się na pas startowy i zakłócały loty.
W listopadzie 2022 r. szakale zaatakowały co najmniej 17 mieszkańców Palashipara w Nadii. Rok wcześniej w dystrykcie Katihar w Bihar rannych zostało około 40 osób.
Źródło: The Telegraph India