Najbrzydsze zwierzęta świata do zobaczenia w Polsce
W Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym od niedawna można zobaczyć golce piaskowe. Przez wielu uważane są za najbrzydsze zwierzęta świata. I choć faktycznie urodą nie grzeszą, to trzeba przyznać, że są w pewnym sensie urocze. "Omg, są tak brzydkie, że aż ładne" - piszą internauci.
Nowa rodzinka golców piaskowych w gdańskim zoo
Zdjęcia tych różowych zwierzaków udostępniono na profilu na Facebooku ogrodu zoologicznego.
Nagi kretoszczur w gdańskim zoo
Golce piaskowe, które przyszły na świat w Gdańsku, to niezwykłe gryzonie. - Są odporne na ból i mogą dożyć nawet 30 lat - przekazał inspektor ds. edukacji Paweł Ciesielski. Ich z. Zaznaczył, że golce potrafią być też odporne na nowotwory. - Radzą sobie również z niedoborem tlenu. Tworzą bardzo ciekawą strukturę socjalną, w której rządzi i rozmnaża się tylko jedna samica - królowa - wytłumaczył i dodał, że w gdańskim ogrodzie zamieszkują specjalne pomieszczenie w pawilonie lwów.
Jednak internautów i turystów, odwiedzających zoo, najbardziej interesuje ich wygląd. Skórę mają cienką i pomarszczoną, a dodatkowo prawie w ogóle niepokrytą sierścią. Uwagę przykuwają także potężne siekacze, które rosną po zewnętrznej stronie warg. Te zęby służą im m.in. do kopania w ziemi. Przez to bywają nazywane "łysymi kretami" bądź "nagimi kretoszczurami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miasto idealne na city break. Przyciąga o każdej porze roku
Zazwyczaj pod zdjęciami nowo narodzonych zwierzaków internauci zachwycają się tym, jakie są one słodkie i piękne. W przypadku golców piaskowych opinie są podzielone, czemu nie należy się dziwić. "Ohydne", "Piękne w swojej brzydocie", "Omg, są tak brzydkie, że aż ładne" - piszą internauci.
Więcej nowych lokatorów gdańskiego zoo
Golce piaskowe skradły największą część show, ale to nie jedyni nowi mieszkańcy gdańskiego ogrodu. - Do stada gerez dołączyła maleńka samiczka, która urodziła się w naszym zoo pod koniec października. Łatwo ją dostrzec, gdyż wyróżnia się śnieżnobiałym kolorem futra - przekazał Paweł Ciesielski. Wyjaśnił, że jest to charakterystyczna cecha przychówku tego gatunku. - Wraz z dojrzewaniem jej umaszczenie zmieni się, przybierając barwy kontrastowe, czarno-białe, z imponującym białym płaszczem na grzbiecie - dodał.
W gdańskim ogrodzie zamieszkała też samiczka ursona o imieniu Ruzia, która została sprowadzona z poznańskiego zoo. Urson amerykański jest gatunkiem, który dużo czasu spędza na drzewach, a na pierwszy rzut oka przypomina jeżozwierza. Kolców, których może być nawet 30 tys., używa do odstraszania drapieżników.
Z zoo Heidelberg do Gdańska zostały sprowadzone również barwnice zwyczajne. - Te pięknie wybarwione ptaki i ich jaskrawe umaszczenie zawsze wzbudza ciekawość. To, co wyróżnia ten gatunek to fakt, iż samce są zielone, a samice czerwono-niebieskie - podał Ciesielski.
Źródło: PAP/Gdański Ogród Zoologiczny
