Gdzie Polacy uciekają przed mrozami i ile wydają na zimowe wakacje?
Jak się okazuje, pora roku ma ogromny wpływ na nasze podróżnicze zwyczaje. Zimowe wakacje Polaków zwykle są dwa razy dłuższe niż te w sezonie letnim. Na odpoczynek z dala od panujących w kraju mrozów jesteśmy też w stanie o wiele więcej zapłacić.
Jeżeli mielibyśmy wskazać ulubiony zimowy kierunek wyjazdowy Polaków, z pewnością byłaby to Hiszpania. Gdy mróz szczypie w nosy, na urlop wybiera ją aż 17,8 proc. rodaków.
– Hiszpania jest przede wszystkim łatwo dostępna. Należące do niej Wyspy Kanaryjskie, na których nawet zimą temperatury oscylują w granicy 25 stopni, to idealne rozwiązanie dla tych, który chcą zaznać trochę słońca. W dodatku za rozsądną cenę – za zimowe wakacje na Kanarach zapłacimy znacznie mniej niż za egzotykę – mówi Piotr Wilk z biura podróży Rainbow.
Zimą chętnie uciekamy w tropiki
Aby uciec przed zimą, nie zawsze jednak zważamy na cenę i chętnie wybieramy się również w droższe tropiki. Bardzo popularne są Kuba (10,3%) oraz Meksyk (7,3 proc.). W obu tych krajach znajdziemy zarówno piękne białe plaże, na których można się zrelaksować w cieniu palm, ale też mnóstwo wspaniałych zabytków. Ze względu na odległości, na wakacje w tych miejscach Polacy przeznaczają zwykle więcej niż 7 dni.
Zimą spełniamy marzenia
Pora roku wpływa nie tylko na wybór miejsca, ale również na to, z kim podróżujemy. O ile letnie wyjazdy to w dużej mierze wakacje rodzinne (jak informuje przedstawiciel biura podróży Rainbow, 31,2 proc. sprzedanych w czasie wakacji ofert dotyczy wyjazdów z dziećmi), zimą o wiele chętniej podróżujemy sami (20,9 proc.) lub we dwójkę (62,9 proc.).
Ma to swoje przełożenie na długość pobytu oraz kwotę, jaką jesteśmy skłonni na niego przeznaczyć. W sezonie letnim sprzedaje się więcej wycieczek, ale zdecydowanie przeważają tygodniowe wyjazdy – aż 59,5 proc. klientów biur podróży wybiera właśnie tę opcję. A średnia kwota, jaką latem wydajemy na wyjazd, to 2597 zł za osobę. Zimą ten wydatek jest niemal dwukrotnie wyższy i wynosi 4878 zł na osobę. Jest to oczywiście związane z tym, że decydujemy się często na kierunki egzotyczne, które są droższe. Z racji na większe odległości i dłuższy lot wybieramy też dłuższy pobyt – aż 36,8 proc. wyjeżdżających w tym czasie decyduje się na wycieczki 14 dniowe.
Pora roku ma też wpływ na to, jaki środek transportu wybieramy. Najpopularniejszy jest oczywiście samolot – latem na tę opcję decyduje się 86,2 proc. klientów, a zimą aż 95,4 proc. W sezonie letnim wiele osób decyduje się na autokar – 11,9 proc., a 1,9 proc. podróżujących wykupuje ofertę wczasów z opcją dojazdu własnego. Zimą te wartości to odpowiednio 1,4 proc. i 3 proc.
Źródło: r.pl/WP