Goa - portugalskie klimaty w Indiach

Być może dla wielu turystów odwiedzających Indie jest to pierwsze spotkanie z globalną rzeczywistością. Nikt mi nie wmówi, że slumsy na indyjskim subkontynencie prezentują się gorzej niż te na obrzeżach Mombasy, Addis Abeby czy Limy. Tak się złożyło, że choć trochę świata widziałem, w Indiach wcześniej nie byłem. Pod wpływem relacji byłem przekonany, iż Sri Lanka to takie porządniejsze Indie.

Obraz

/ 5Goa - portugalskie klimaty w Indiach

Obraz
© Andrzej Zarzecki/Globtroter

Być może dla wielu turystów odwiedzających Indie jest to pierwsze spotkanie z globalną rzeczywistością. Nikt mi nie wmówi, że slumsy na indyjskim subkontynencie prezentują się gorzej niż te na obrzeżach Mombasy, Addis Abeby czy Limy. Tak się złożyło, że choć trochę świata widziałem, w Indiach wcześniej nie byłem. Pod wpływem relacji byłem przekonany, iż Sri Lanka to takie porządniejsze Indie.

/ 5Goa - portugalskie klimaty w Indiach

Obraz
© Andrzej Zarzecki/Globtroter

Czy to skażenie medialną współczesnością, gdzie wszystko musi być niesamowite, niespotykane, skrajne i ekscytujące. Swój kamyczek dokładają też niestety reportażyści, nawet ci najwięksi, których książki są moim zdaniem beletrystyką częściowo opartą na rzeczywistości.

/ 5Goa - portugalskie klimaty w Indiach

Obraz
© Andrzej Zarzecki/Globtroter

To, że Goa jest inne od reszty kraju, to R22;oczywista oczywistośćR21;, cytując klasyka. Przez 450 lat władali tym skrawkiem indyjskiego kontynentu Portugalczycy. Mają oni trochę inne spojrzenie na życie i to, co jest w nim najważniejsze niż, okupujący przez lata większość Indii, Anglicy.

/ 5Goa - portugalskie klimaty w Indiach

Obraz
© Andrzej Zarzecki/Globtroter

Choć Goa, co przecież nieuniknione, powoli unifikuje się z resztą kraju, nadal czuje się tu iberyjskiego ducha. Czuje się to w pastelowych domach ukrytych wśród palmowych gajów, kościołach i przydrożnych kapliczkach. Lingua franca wykształconych elit to nadal portugalski.

/ 5Goa - portugalskie klimaty w Indiach

Obraz
© Andrzej Zarzecki/Globtroter

Wracając do goańskiej odmienności, to regionalne różnice są jedną z większych wartości tego kraju. Doskonałym barometrem tej różnorodności jest dostęp do alkoholi i jego ceny. Na Goa czy w dawnym francuskim Pondichery, leżącym nad Zatoką Bengalską piwo i wszelkie trunki są do nabycia bez problemu za cenę o wiele niższą niż w sąsiednich stanach.

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"