Groźny incydent podczas lotu. Jeden z pilotów poczuł się źle
Do zdarzenia doszło podczas lotu z Perth w Australii do Hongkongu. Samolot zdążył przelecieć nad Morzem Południowochińskim, gdy pierwszy pilot ogłosił załodze, że źle się czuje. Brakowało mu tchu, a jego wzrok był osłabiony.
Airbus A350 z 270 pasażerami i 13 członkami personelu pokładowego znajdował się ok. 500 km na zachód od Manili, kiedy kapitan oświadczył, że nie jest w stanie dalej kierować samolotem. Maszyna znajdowała się wówczas na wysokości 12 km a do lądowania została godzina i 15 minut.
Dowodzenie nad airbusem przejął drugi pilot. Skontaktował się z kontrolą ruchu lotniczego w Hongkongu i poinformował o zaistniałej sytuacji.
Niedysponowanym pilotem zajął się jeden z pasażerów, który okazał się lekarzem. Do końca podróży podawano mu tlen. Kontrola ruchu lotniczego przyznała samolotowi priorytetowe, skrócone podejście do lądowania w Hongkongu. Pilot został przekazany służbom medycznym, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sytuację tę bada Urząd ds. badania wypadków lotniczych w Hongkongu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl