"Halo Polacy". Wyzwania życia za kołem podbiegunowym. "Gdy morze zamarznie, statek nie wpłynie"
Życie na Grenlandii to wspaniała przygoda, którą Adam Jarniewski kontynuuje już od niemal 20 lat. Mieszkanie w tak nietypowym miejscu wiąże się jednak z pewnymi wyzwaniami. I mowa tutaj nie tylko o nocach czy dniach polarnych, ale i dużych odległościach dzielących miasteczka, czy trudnościach związanych z dostępnością niektórych towarów. – Jeżeli np. szlaki na północy Grenlandii są zamknięte przez lód, to może być nawet tak, że przez kilka miesięcy nie może wpłynąć statek z towarami. Dlatego człowiek, który jest odpowiedzialny za zamawianie dostaw, jest bardzo ważną osobą. Ludzie są do tego specjalnie kształceni, żeby wyliczyć, ile czego zamówić – opowiada Adam Jarniewski w programie „Halo Polacy”. Polak mówi też, czego najczęściej brakuje w grenlandzkich sklepach i czym się różni noc polarna na Grenlandii od szarej polskiej zimy. Inne fragmenty tej rozmowy znajdziesz w naszym serwisie.