Rozpoczyna się ramadan. Co to oznacza dla turystów?

Egipt, Turcja, Tunezja czy Maroko to od lat lubiane przez Polaków miejsca, gdzie cenią oni sobie hotele z ofertą all inclusive i z chęcią wygrzewają się także poza sezonem letnim. W ostatnim czasie zyskują na popularności także Zjednoczone Emiraty Arabskie, Oman czy Katar. Kwiecień to świetny moment na podróż do tych krajów - na Półwyspie Arabskim notuje się obecnie temperatury powyżej 30 st. C. Jest bardzo ciepło, ale nie tak upalnie jak latem - w lipcu czy sierpniu słupek rtęci przekracza 40 st. C.

Przed podróżą do krajów muzułmańskich w najbliższych tygodniach trzeba jednak pamiętać, że trwa tam ramadan. To dziewiąty miesiąc w księżycowym kalendarzu wyznawców islamu. Wierzą oni, że jest święty, bo podczas jego trwania pierwsze wersety Koranu zostały objawione Mahometowi ponad 1400 lat temu.

Jest to czas, w którym wyznawcy islamu od świtu do zachodu słońca powstrzymują się od jedzenia, picia, palenia papierosów, a także kontaktów seksualnych. Post jest jednym z pięciu filarów islamu, wraz z muzułmańską deklaracją wiary, codziennymi modlitwami, działalnością charytatywną i pielgrzymką do Mekki.

Iftar to pierwszy posiłek, który spożywa się po zachodzie słońca, suhur natomiast to ostatni posiłek przed wschodem słońca.

- Ramadan to szczególny okres dla muzułmanów – miesiąc wielkiego postu - mówi Marzena German z Wakacje.pl. - W tym czasie, inaczej niż chrześcijanie przed Wielkanocą, wyznawcy islamu nic nie jedzą i nie piją od wschodu do zachodu słońca. Choć z naszej perspektywy może to się wydawać wyzwaniem niemal nie do pokonania, szczególnie, że mówimy o krajach, gdzie słońce mocno pali przez cały rok, to jednak dla praktykujących muzułmanów nie jest to aż tak uciążliwe. W tym czasie życie trochę zwalnia, ludzie więcej odpoczywają, co warto mieć na uwadze, wybierając się do krajów islamskich w takim czasie - dodaje.

W tym czasie obowiązują pewne ograniczenia, związane ze spożywaniem jedzenia, piciem alkoholu i paleniem papierosów w miejscach publicznych. Nie dotyczy to jednak terenu hotelu, gdzie turyści mogą zachowywać się zupełnie swobodnie.

Ci, którzy urlop spędzają na hotelowych plażach i basenach, najmniej odczują więc ten nietypowy czas. Lekkie spowolnienie pracy u części obsługi może być jedynym objawem. Kelnerzy, barmani, boye czy recepcjoniści, którzy w ciągu dnia nie spożywają pokarmów i nic nie piją, a w nocy biesiadują, mogą mieć mniej energii.

- Z perspektywy turysty podróż w okresie ramadanu może być ciekawym przeżyciem, bo pozwala niemal dotknąć lokalnej kultury i tradycji. Nie obawiajmy się, że również my będziemy musieli pościć, bo zasady nie obowiązują gości hotelowych i wyznawców innych religii - uspokaja Marzena German. - Jeśli jednak w ciągu dnia wybierzemy się na wycieczkę, szanujmy ten szczególny czas i nie jedzmy i nie pijmy w ostentacyjny sposób w miejscach publicznych. Oczywiście możemy to robić, chodzi tylko o to, by się z tym nie obnosić - podkreśla.

W typowo turystycznych miejscowościach ramadan nie jest zresztą jakoś specjalnie odczuwalny. Nie zdziwmy się jednak, jeśli znani ze swojej otwartości sprzedawcy będą nas witać dla odmiany gburowatą miną. Zmęczenie może objawić się w ten sposób.

Warto też pamiętać, że szczególnie rano możemy mieć problem ze złapaniem taksówki, a autobusy niekoniecznie przyjadą według rozkładu. Ponadto w ramadanie może być mniejszy wybór restauracji otwartych przed zmrokiem.

Także wybrane instytucje państwowe, kantory czy banki mogą mieć skrócone godziny urzędowania.

Czytaj także: Polka w Dubaju. Jej praca to "prawdziwy odlot"

- Ciekawym doświadczeniem będzie natomiast wizyta na targu, zobaczymy, co mieszkańcy kupują na wieczorną ucztę, a po zachodzie słońca, kiedy przystępują do jedzenia, zaobserwujmy, jakie posiłki preferują – te kulinarne doświadczenia będziemy mogli przenieść później do własnych domów jako urozmaicenie codziennej kuchni - mówi Marzena German. - Zawczasu zapatrzmy się więc w aromatyczne przyprawy i daktyle, które łatwo przewieziemy nawet w bagażu podręcznym. Będą też świetnym upominkiem dla naszych najbliższych - radzi.

Ramadan rozpoczyna się 1 lub 2 kwietnia i skończy 1 lub 2 maja br. - data zależy od obserwacji księżyca, które różnią się w zależności od kraju.