Jedziesz na urlop do jednego z europejskich miast? Sprawdź, jak nie wkurzyć jego mieszkańców
Jak wkurzyć Europejczyka jednym zdaniem? W sieci pojawiła się mapa, która odpowiada na to pytanie. Podobno Austriaków najbardziej denerwuje, gdy myli się ich z Niemcami, a Włochów, jak pyta się o makaron z keczupem. A co wkurza Polaków?
Chyba wszedzie jest tak, że mieszkańców danego kraju irytują pewnie stwierdzenia używane w stosunku do nich przez obcokrajowców. Na jednym z forów internetowych pojawiło się niedawno pytanie "jak zirytować Europejczyka jednym zdaniem, skłądającym się z maksimum pięciu słów?" Pojawiły się tysiące odpowiedzi, a pierwszą z nich była ta dotycząca Polski - "Polish death camps" (ang. polskie obozy śmierci).
Zainspirowany odpowiedziami portal sigmagfx postanowił stworzyć nietypową mapę. Na każdym kraju umieścił jedno zdanie. Może to być duża pomoc w podróży po Europie.
I tak, Niemców najbardziej irytuje, gdy nie tyle słyszą, co widzą na ekranie komputera "this video is not available in your country" (ang. to wideo nie jest dostepne w twoim kraju). Francuzów wkurza, gdy ktoś im mówi, że amerykańskie wino jest lepsze, a Włochów, gdy słyszą prośbę o keczup do makaronu. Austriakom jeży się włos na głowie, jeśli myli się ich z Niemcami, a Hiszpanom, gdy mówi się o nich, że są latynosami. Na Polsce pojawiły sie już wspomniane obozy, a na Portugalii pytanie: "do you speak Brazilian, right?" (ang. mówicie po brazylijsku?)