Kopenhaga na weekend. Miasto Andersena urzeka klimatem
Skandynawski luz, urok historii i czar andersenowskich baśni. Wszystko to składa się na Kopenhagę. Miasto niezwykłe, które urzeka od pierwszego wejrzenia.
Reprezentacje Danii i Polski spotkają się na meczu eliminacyjnym 1 września 2017 r. w Kopenhadze. Lokalizacja idealna, zwłaszcza o tej porze roku, gdy temperatura osiąga jeszcze powyżej 20 st. C, a w mieście wciąż unosi się wakacyjny klimat. warto wybrać się tam choćby na weekendowy wypad.
Co zobaczyć
Jedną z największych atrakcji stolicy Danii są Ogrody Tivoli - park rozrywki leżący w centrum miasta. Miejsce idealne dla dzieci i dorosłych przyciąga ze względu na liczne karuzele, rollercoastery, restauracje, akwarium i spcaerujących po parku akrobatów czy bajkowe postaci.
Kopenhaga zachwyca:
W Tivoli znajduje się jedna z najstarszych na świecie, wciąż działających drewnianych kolejek górskich – Rutschebanen.
Shutterstock.com Absolutnie zachwycające miejsce to port Nyhavn. Najbardziej malownicza część Kopenhagi lezy nad kanałem i urzeka barwnymi kamieniczkami, zacumowanymi łodkami i gwarnymi uliczkami. To w tej okolicy przez wiele lat mieszkał Christian Andersen.
Z Kopenhagi nie wypada wrócić bez zdjęcia przy znajdującym się w porcie pomniku Małej Syrenki, postaci pochodzącej z baśni Hansa Christiana Andersena.
Shutterstock.com Po mieście najłatwiej poruszać się rowerami. Kilka tysięcy bezpłatnych jednośladów czeka w ponad 100 oznaczonych punktach. Warto też skorzystać z wycieczki barką - wrażenia niezapomniane. Trasa prowadzi od pomnika syrenki do gmachu opery oraz biblioteki królewskiej.
Kopenhaski stadion Telia Parken, na którym 1 września reprezentacje i Polski i dani zagrają mecz, otwarty został we wrześniu 1992 r. Nie jest zwykłą areną piłkarską. Odbywały się na niej w latach 2003-2014 turnieje Grand Prix Danii na żużlu. Na czas zawodów murawę zasłaniano specjalnymi materiałami, a na nich usypywano sztuczną nawierzchnię, po której ścigali się żużlowcy. Warunki do oglądania meczów są znakomite - obiekt bez problemu pomieści 38 tys. kibiców, a najbardziej oddalone miejsce siedzące od środka boiska dzieli niespełna 100 m.
Jak dojechać
Do duńskiej stolicy można wygodnie dojechać samochodem - odległość ok. 1 tys. km z Warszawy pokonamy w większości autostradami. Bezpośrednie połączenia do tej nadmorskiej metropolii obsługują lotniska w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu. lot trwa godzinę, a bilety kosztuję od ok. 500 zł. Promy Polferries ze Świnoujścia kursują do Kopenhagi przez szwedzki Ystad.