Kornwalia - egzotyczne hrabstwo Anglii

Kornwalia to najbardziej wysunięty na południowy zachód fragment Wielkiej Brytanii. Fascynuje niepowtarzalnymi krajobrazami - strome klify sąsiadują z zacisznymi plażami obmywanymi niemal turkusową wodą, a liczne niewielkie zatoki kuszą wielbicieli żeglarstwa i nurkowania. Zagubione wśród wrzosowisk średniowieczne zamki nadają uroku i tajemniczości tej krainie, która na stałe zagościła w arturiańskich legendach. Jedną z najważniejszych dziedzin gospodarki tego hrabstwa jest turystyka. Nic dziwnego, bo cała Kornwalia jest nie tylko bajkowa, ale przez dosyć egzotyczny, jak na Wielką Brytanię, krajobraz, może konkurować z popularnymi kurortami na południu Europy.
wg
Zobacz też: 3 tys. osób rozebrało się do naga w mieście Kingston upon Hull

Malownicza miejscowość Port Isaac ulokowana jest w północnej części Kornwalii. Zamieszkuję ją ok. 700 osób. W lokalnym języku nazwa tego miejsca brzmi Porthysek, co oznacza "port kukurydzy". Wskazuje to na fakt, że w przeszłości handlowano w tym miejscu tym ziarnem. Mieszkańcy Port Isaac są dobrze przygotowani na przyjazd turystów. Znajdują się tu restauracje, sklepy i pensjonaty. Wioska jest znana na Wyspach Brytyjskich. Dzięki niezwykłym pejzażom była chętnie wybieranym miejscem przez reżyserów, którzy kręcili w niej takie seriale jak _ Doc Martin _ czy _ Shell Seekers _.

Położone na północnym brzegu Półwyspu Kornwalijskiego, nad Oceanem Atlantyckim St Ives, to jedna z najpopularniejszych w Wielkiej Brytanii miejscowości wypoczynkowych. W 2007 r. kurort został uznany przez czytelników _ Guardiana _ za najlepszą miejscowość nadmorską na Wyspach Brytyjskich. Łagodny klimat, rozległe plaże i turkusowa woda przyciągają turystów niemal przez cały rok. Dzięki korzystnym warunkom zjeżdżają tu amatorzy sportów wodnych, głównie surfingu, co już wielokrotnie zaowocowało organizowaniem międzynarodowych zawodów w tej dyscyplinie. St Ives to także jedno z dwóch miejsc na Wyspach, gdzie odbywają się zmagania w najszybszym zespołowym sporcie świata - hurlingu.

Newquay to jeden z najpopularniejszych kurortów Kornwalii. Na pierwszy rzut oka krajobraz przypomina chorwackie wyspy czy włoskie plaże nad Adriatykiem. Przejrzysta woda, skaliste klify i złocisty piasek pokazują nam Wielką Brytanię z zupełnie innej strony. Newquay nazywane jest _ Stolicą brytyjskiego surfingu _, a w sezonie wypełnione jest szczelnie przez fanów sportów wodnych. Innymi atrakcjami są pole golfowe czy miejsce o nazwie Trenance Gardens and Leisure Park. To przepiękny ogród z parkiem rozrywki i aquaparkiem, kawiarniami i restauracjami.

Przylądek Lizard Point, leżący na południowym końcu półwyspu Lizard, jest najbardziej na południe wysuniętym punktem Wielkiej Brytanii. Od wieków miejsce to jest niebezpieczne dla statków - dochodziło tu wielokrotnie do spektakularnych zatonięć i katastrof. To także ważny element historii Imperium Brytyjskiego - w 1588 r. doszło tu do bitwy, w której marynarka angielska zniszczyła hiszpańską Wielką Armadę.

W miejscowości Porthcumo jedną z największych atrakcji jest niewątpliwie wykuty w skale amfiteatr. Malownicze usytuowanie wśród klifów i widok na Ocean Atlantycki czyni tutejszą scenę jedną z najpiękniej położonych na świecie. W tym urokliwym miejscu nadal wystawia się przedstawienia. Nazwa teatru w języku kornwalijskim oznacza _ skałę _. Obiekt powstał z inicjatywy Roweny Cade, brytyjskiej aktorki, która w latach 30. XX w. nie tylko sfinansowała jego budowę, ale też w niej aktywnie uczestniczyła. W sąsiedztwie teatru znajduje się niewielka, ale bardzo urokliwa plaża. Można do niej również dojść wąskimi wyrzeźbionymi w skałach schodami.

Z Polski do Kornwaliii nie ma bezpośrednich połączeń lotniczych i nasi rodacy, którzy chcą przedostać się do tej części Wielkiej Brytanii, najczęściej robią to z Bristolu lub Londynu (loty z największych polskich miast). Dalej możemy pojechać pociągiem (Londyn King's Cross - Newquay za ok. 300 zł) lub skorzystać z opcji przejazdu autokarem (Bristol - Newquay - ok. 150 zł, Londyn - Newquay ok. 200 zł). Można wynająć również samochód. Ze stolicy Anglii do największego miasta Kornwalii jest ok. 500 km, natomiast z Bristolu ok. 250 km. Cena wynajmu to ok. 150 zł za dobę.
Baza noclegowa w Kornwalii jest rozbudowana i we wszystkich opisanych miejscowościach znajdziemy na każdym kroku tabliczki z napisem B&B (ang. Bed and Breakfast). Nocleg w takim hoteliku ze śniadaniem wynosi ok. 25-40 funtów (120-195 zł) za dobę. W sezonie letnim są dostępne pola namiotowe w bezpośrednim sąsiedztwie plaż. Cena to ok. 5-10 funtów (25-48 zł) za dobę.
wg