Kosmos. Pozdrowienia z Czerwonej Planety
Ludzkość coraz śmielej podbija kosmos. Od kilkuminutowych lotów w przestrzeń, stopniowo wchodzimy w erę, w której poważnie rozważamy kolonizację innych planet. Wśród najgorętszych kandydatów znajduje się Mars, w wielu aspektach przypominający Ziemię.
Przepełniona rodzima planeta już nie wystarcza coraz bardziej ekspansywnemu gatunkowi ludzkiemu, dlatego poszukujemy nowego miejsca do życia. Jednym z kandydatów w naszym Układzie Słonecznym jest Mars, którego ewentualna kolonizacja jest źródłem wielu spekulacji i poważnych badań naukowych.
Jak do tej pory badania czerwonej planety przyniosły użyteczne informacje o warunkach panujących na jej powierzchni, dość łatwej dostępności wody, co na chwilę obecną czyni z Marsa najodpowiedniejszego kandydata na skolonizowanie.
Pierwsza misja na Marsa zakończyła się fiaskiem
Pierwsze próby odwiedzin planety odbyły się w październiku 1960 roku, kiedy Związek Radziecki wysłał w kierunku Marsa dwie sondy rozpoznawcze, które dość szybko zakończyły swoją misję na skutek awarii rakiet nośnych. Pierwsza misja na Marsa zakończyła się fiaskiem. Podobnie skończyło 5 dalszych sond radzieckich, zanim NASA postanowiła wziąć udział w tym kosmicznym wyścigu.
Rozwój technologiczny szedł w parze z rosnącym doświadczeniem, co w latach 60. XX wieku zaowocowało zadowalającym stanem szczegółowego monitoringu planety prowadzonego przez dziesiątki automatycznych sond. To był dopiero początek fascynującej podróży, która ostatecznie doprowadziła do bieżących wypraw rozpoznawczych, dzięki którym możemy z bliska przyjrzeć się tej niesamowitej planecie.
Źródło: 21. Wiek