Koszmar na pielgrzymce. Trafili na gniazdo szerszeni
Osiem osób, w tym czteroletnie dziecko, zostało użądlonych przez szerszenie podczas odbywania drogi krzyżowej w Tropiu nad jeziorem Rożnowskim w województwie małopolskim. Najmłodszy poszkodowany oraz dwie osoby dorosłe zostały zabrane na badania do szpitala.
12.09.2022 | aktual.: 12.09.2022 07:19
Jak przekazała w komunikacie Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, do wypadku doszło w sanktuarium w Tropiu, gdzie grupa pielgrzymów przebywała drogę krzyżową rozmieszczoną w lesie. W jednej z drewnianych stacji drogi krzyżowej znajdowało się gniazdo szerszeni.
Szerszenie pogryzły pielgrzymów
Według informacji przekazanych przez strażaków w lesie doszło do użądlenia przez szerszenie ośmiu osób, w tym czteroletniego dziecka, będących na tej pielgrzymce. Na miejsce zdarzenia przybyli strażacy z pobliskich jednostek OSP z Rożnowa, Gródka nad Dunajcem i Przydonicy, jednostka z komendy w Nowym Sączu, a także załoga karetki pogotowia, która udzieliła pomocy dwóm osobom, tj. 62-letniej kobiecie oraz 70-letniemu mężczyźnie uskarżającym się na dolegliwości.
Dwie najbardziej pożądlone osoby oraz czteroletnie dziecko zostały zabrane na dodatkowe badania do szpitala, pozostali poszkodowani, którzy nie uskarżali się na żadne dolegliwości, pozostali na miejscu.
Czytaj także: Samolot opanowały pluskwy. Dziecko dotkliwie pogryzione
Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku, udzielili pomocy w transporcie do karetki dwóch najbardziej poszkodowanych osób oraz usunęli stwarzające zagrożenie gniazdo szerszeni, które znajdowało się w drewnianej stacji drogi krzyżowej. Elementy rozebranej stacji przekazano proboszczowi sanktuarium.
Jak bardzo groźny jest jad szerszenia?
Szerszenie występują w całej Polsce, a ich użądlenie może być niebezpieczne przede wszystkim dla osób uczulonych jad owadów błonkoskrzydłych.
Zobacz także
Użądlenie szerszenia jest bardziej bolesne niż użądlenie osy, zawiera też trochę większą dawkę toksyn. Nie jest ono jednak bardziej niebezpieczne. Żeby jad tego owada z rodziny osowatych zabił, człowiek musiałby zostać użądlony przez kilkaset szerszeni na raz.
Źródło: PAP, Komenda Miejska PSP w Nowym Sączu