EgzotykaKraje ze złą reputacją

Kraje ze złą reputacją

Kraje ze złą reputacją

Jeszcze niedawno toczyły się tam wojny domowe, trwały konflikty i zamieszki. Choć dziś jest już całkowicie bezpiecznie, często patrzy się na nie z rezerwą, pod pryzmatem krwawych wydarzeń sprzed lat. Inne kojarzą się źle ze względu na biedę i niedawne socjalistyczne rządy. Oto kilka pięknych miejsc, które wciąż pozostają niedoceniane przez turystów!

Jeszcze niedawno toczyły się tam wojny domowe, trwały konflikty i zamieszki. Choć dziś jest już całkowicie bezpiecznie, często patrzy się na nie z rezerwą, pod pryzmatem krwawych wydarzeń sprzed lat. Inne kojarzą się źle ze względu na biedę i niedawne socjalistyczne rządy. Oto kilka pięknych miejsc, które wciąż pozostają niedoceniane przez turystów!

Z problemem borykają się kraje byłej Jugosławii. Chorwacja, która niepodległość ogłosiła jako pierwsza 25 czerwca 1991 roku, szybko stała się popularnym turystycznym rajem. Przyczyniły się do tego ciepłe i czyste wody Adriatyku oraz niezwykłe wybrzeże, przy którym leży tysiące rajskich wysepek. Inne kraje byłej republiki nie miały tyle szczęścia i wciąż pozostają niedoceniane pod względem turystycznym. A niesłusznie!

if/sc

1 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: tiarescott

O Mongolii mówi się „Kraina wiecznie błękitnego nieba”. Jak czytamy na stronach Ambasady Rzeczpospolitej w Ułan Bator, mimo, iż nieodłączne elementy współczesnego świata docierają na stepy, czuć, że czas płynie dla Mongołów w innym, wolniejszym tempie. Większość mieszkańców żyje poniżej standardów, do których przywykliśmy, infrastruktura turystyczna pozostawia wiele do życzenia. Warto jednak pokonać wszystkie trudności, by, choć przez kilka dni spojrzeć na świat, na który patrzą Mongołowie, uważający że jedyną prawdziwą wolnością jest szeroki po horyzont step.

if/sc

2 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: David THIBAULT

W niecały rok po Chorwacji, dokładnie 5 kwietnia 1992 roku, swoją suwerenność ogłosiła także Republika Bośni i Hercegowiny, niestety do 1995 roku trwała tu krwawa wojna domowa, która wciąż rzuca się cieniem na sytuację kraju. Większość terytorium zajmują Góry Dynarskie, a dostęp do morza jest bardzo ograniczony – wybrzeże ma 17 kilometrów długości (dla porównania chorwackie to aż 5790 kilometrów!).

3 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: F.Montino

Jednym z najciekawszych miejsc, które warto odwiedzić w Bośni i Hercegowinie jest Mostar (na zdjęciu), położony w południowo-zachodniej części kraju. Jego główna atrakcja - malowniczy Stary Most – zbudowany w 1566 roku, został niestety zniszczony podczas wojny w 1993 roku. Odbudowano go w 2004 roku. Warto zajrzeć także do miejscowości Visoko, gdzie znajdują się równo nachylone stoki, które niektórzy uważają za jedyne piramidy na Starym Kontynencie.

4 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: chrn

Niewątpliwą perełką jest także Czarnogóra, która jako odrębne państwo pojawiła się na mapie Europy niecałe 5 lat temu – 3 czerwca 2006 roku. Choć jej powierzchnia jest niewielka – niecałe 14 tys. km kw. – cała wypełniona jest niezwykłymi atrakcjami. Jedną z najważniejszych jest Boka Kotorska, głęboko wcinająca się w górzysty ląd zatoka, przypominająca fiordy północy.

5 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: anjči

Ale Czarnogóra to nie tylko wybrzeże Adriatyku, którego plaże dorównują tym w Chorwacji i Włoszech. To także piękne zabytkowe miasta, takie jak Budva, której historia sięga 2500 lat wstecz. Kilkanaście kilometrów na wschód od niej znajduje się wyspa Sveti Stefan – dawna wioska rybacka, przekształcona teraz w luksusowy kompleks hotelowy (na zdjęciu). W Czarnogórze warto także odwiedzić kanion rzeki Tary, Park Narodowy Durmitor czy Jezioro Szkoderskie.

6 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: Ozulus

Krajem, który większości Polaków wciąż nie kojarzy się jako cel wakacyjnych wypadów, jest także Ukraina. A szkoda, bo tutejsze krajobrazy zapierają dech w piersiach, a ceny przyjemnie różnią się od tych nad Morzem Śródziemnym. Szczególnie warto odwiedzić, leżący na południu kraju i połączony z lądem jedynie wąskim Przesmykiem Perekopskim, wyjątkowy półwysep.

7 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: ILESH

Znajdujący się między Morzem Czarnym i Azowskim, Krym może pochwalić się tysiącem kilometrów linii brzegowej. Skaliste wybrzeże i otaczające je góry tworzą piękny obrazek w połączeniu z turkusową wodą. Na dodatek znajdziemy tu malownicze miasteczka, ruiny starożytnych klasztorów i pozostałości po tatarskich meczetach. A to wszystko wśród pięknych ogrodów i gajów oliwnych.

8 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: Tigr

Turyści preferujący kierunki pozaeuropejskie, powinni za to wziąć pod uwagę Syrię. Konflikt z Izraelem trochę osłabił tu ruch turystyczny, ale obecnie należy ona do jednych z bezpieczniejszych krajów na Bliskim Wschodzie.

9 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: Tigr

Za najpiękniejsze miejsce w kraju uchodzi Palmyra – oaza na Pustyni Syryjskiej. Monumentalne ruiny jednego z najważniejszych ośrodków kulturalnych starożytnego świata zachwycą każdego! Nie można też ominąć stolicy – Damaszku ze słynnym Meczetem Umajjadów z VIII wieku. To w tym mieście, na skraju Pustyni Syryjskiej, został pochowany Jan Chrzciciel.

10 / 10

Kraje ze złą reputacją

Obraz
© Licencja Creative Commons, http://creativecommons.org/licenses/by/2.0/ flickr.com: Munkho_09

Śródlądowe państwo położone między dwoma kolosami - Rosją a Chinami – od 1990 roku jest republiką, a ostatnie jednostki wojsk rosyjskich opuściły jej teren w 1992 roku. Po rewolucji państwo powoli, ale pewnie uzyskało stabilizację. Dziś bez stresu można podróżować wzdłuż pustyni Gobi, odwiedzać starożytne ruiny i polować z orłami.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)