Kraków chce zmian. Mogą obciążyć kieszenie turystów
Kraków od lat postuluje wprowadzenie w Polsce opłaty turystycznej. W ostatnich dniach radni jednogłośnie przyjęli rezolucję w tej sprawie, która trafi do rządu.
Dyskusje o opłacie turystycznej trwają w Krakowie od kilku lat. Podczas sesji w środę 9 października br., projekt uchwały w tej sprawie przedstawili radni z klubu Kraków dla Mieszkańców.
Krakowscy radni chcą zmian
Opłata turystyczna to rodzaj podatku, który pobierany jest w wielu turystycznych miastach świata. Obecnie nie istnieją przepisy, które umożliwiłyby władzom Krakowa pobieranie takiej opłaty. Co prawda, istnieje tzw. opłata miejscowa, ale aby móc ją pobierać, miasto musi spełniać trzy wymogi. Oprócz walorów krajobrazowych i warunków umożliwiających pobyt osób w celach turystycznych, wypoczynkowych i szkoleniowych, musi także wyróżniać się korzystnymi właściwościami klimatycznymi. Ostatni z warunków nie jest przez stolicę Małopolski spełniany, dlatego też radni chcą zmian w przepisach.
Aby móc pobierać opłatę niezależną od warunków klimatycznych, w Krakowie została przygotowana propozycja nowelizacji Ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz Ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Rzucił pracę i ruszył w pieszą wędrówkę. "Zawsze marzyła mi się samotna podróż"
Co z opłatą turystyczną?
Minister sportu i turystyki, Sławomir Nitras, od pierwszych dni urzędowania zapowiadał projekt wprowadzenia opłaty turystycznej, ale wciąż nie ujawnił szczegółów.
Poinformował jednak, że przychody z opłaty turystycznej, doliczanej do kosztu noclegu, miałyby według przygotowywanego projektu być dzielone na trzy równe części. Jedną dostawałby samorząd, drugą lokalna organizacja turystyczna, a trzecią - Polska Organizacja Turystyczna.
Gmina mogłaby wykorzystać pieniądze na inwestycje i promowanie swoich atrakcji turystycznych lub niwelowanie negatywnych skutków nadmiernego ruchu turystów. Nie ulega wątpliwości, że podróżnym pomysł wprowadzenia dodatkowych opłat z pewnością nie przypadnie do gustu.
Źródło: Rzeczpospolita/krakow.pl