Małopolska zachwyca Polaków. Rekord za rekordem
Polacy kochają Małopolskę i to nikogo nie dziwi, bo na miejscu jest masa atrakcji dla każdego. W tym sezonie znów padły tam rekordy liczby turystów. Trzeba przyznać, że robią wrażenie.
Kopalnia Soli w Wieliczce jest bardzo popularna wśród turystów
Jak informuje Visitmalopolska.pl miniony sezon był dla Małopolski dużo lepszy niż poprzedni. W sierpniu 109 tys. gości skorzystało ze spływu Dunajcem, ok. 170 tys. odwiedziło Kopalnię Soli w Wieliczce, a w Tatrach było w sumie ok. miliona osób.
Tłumy na szlakach, kolejki do atrakcji
Rekordową liczbę gości w Tatrach komentował w programie WP "Newsroom" dyrektor TPN Szymon Ziobrowski. Przyznał, że "tak dobrze nie było w historii TPN".
Lipiec i sierpień pod Tatrami to prawdziwe szaleństwo, a w tym roku i po sezonie nie brakuje tam tłumów.
Liczby i oficjalne dane to nie są tylko puste słowa, bo zdjęcia kolejek na szlakach, do atrakcji czy sznurów aut czekających do wjazdu na parking, obiegają media społecznościowe od dobrych kilku miesięcy.
Rekordy na Małopolsce
- Pierwsze dane pokazują, że mimo pandemii, znów przyjechało do nas rekordowo dużo turystów – mówi Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej. - Tłumy odwiedzały tego lata Tatrzański, Gorczański i Babiogórski Park Narodowy oraz spływały Dunajcem na tratwach. W lipcu w Kopalni Soli w Wieliczce było 83 proc. turystów więcej niż przed rokiem, w sierpniu 100 proc. Frekwencja na spływie Dunajcem też jest wyższa o około 50 proc.
Małopolska od zawsze była doceniana przez turystów, ale wzrost zainteresowania tym województwem cieszy. To spory zastrzyk finansowy dla lokalnych biznesów, które ucierpiały w pierwszych miesiącach pandemii. Trzymamy kciuki za kolejne rekordy!
Źródło: UMWM/ visitmalopolska.pl
