Martyna Wojciechowska wypoczywa za granicą. To jej ukochane miejsce

Popularna podróżniczka zdradziła fanom, gdzie postanowiła spędzić zimowy urlop. Jak się okazuje — w przeciwieństwie do wielu gwiazd — nie postawiła na egzotyczny relaks pod palmami, a na śnieg i góry.

Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA
oprac. HSZ

17.02.2023 | aktual.: 17.02.2023 11:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Zamieniłam palmy i turkusową wodę na śnieg i góry! Ściskam was prosto z moich ukochanych Dolomitów!" - czytamy we wpisie Wojciechowskiej, która dopiero co wróciła z gorącej Panamy, gdzie realizowała zdjęcia do kolejnego odcinku swojego programu.

Martyna Wojciechowska wybrała się do Włoch

Pod zdjęciem Martyny Wojciechowskiej szybko pojawiło się sporo komentarzy od jej fanów. "Baw się i korzystaj z cudnej pogody", "Mamy cztery pory roku do wykorzystania — zima jest również fascynująca jak lato", "Dolomity uwielbiamy nawet bez nart", "Jestem też w Dolomitach, na stoku i podziwiając widoki wciąż towarzyszy mi myśl, że to jedno z twoich ulubionych miejsc. Ależ byłoby cudownie spotkać cię gdzieś na stoku lub na wyciągu" — czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak zdradziła gwiazda w mediach społecznościowych, na miejscu aktywnie wypoczywa w towarzystwie swojej przyjaciółki — również podróżniczki, zdobywczyni wielu górskich szczytów i dziennikarki — Aliny Markiewicz.

Dolomity to zimą raj dla narciarzy

Podróżniczka na zdjęciu ma na sobie kask i gogle, więc można domyślać się, że szusuje na nartach. Nic dziwnego, wszak Dolomity to istny raj dla miłośników białego szaleństwa. To przepiękne pasmo górskie — wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO — skrywa wiele popularnych ośrodków narciarskich, m.in. Val di Sole, Val di Fiemme, Cortina d"Ampezzo, Alpe di Siusi czy Madonna di Campiglio. W sumie jest tam ponad tysiąc kilometrów tras.

Ile kosztuje urlop w Dolomitach? Za siedmiodniowy pobyt (bez wyżywienia i z dojazdem własnym) zapłacimy nawet mniej niż tysiąc złotych. Z kolei oferty ze śniadaniami i obiadokolacjami, skipassem oraz przelotem w cenie zaczynają się od ok. 5 tys. zł za tydzień.

Źródło: Facebook, WP

Źródło artykułu:WP Turystyka
włochydolomitymartyna wojciechowska
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (92)
Zobacz także