Włoski kurort, który pokochały nie tylko gwiazdy. Oto Alpe di Siusi

W Alpe di Siusi (Seiser Alm) każdy znajdzie coś dla siebie. Narciarze i snowboardziści mają do dyspozycji świetnie przygotowane stoki - kurort połączony jest z ośrodkiem Val Gardena, dzięki czemu łącznie dostępnych jest aż 175 km tras. Nie zapominajmy też, że Alpe di Siusi należy do największej w Europie karuzeli narciarskiej, czyli Sella Ronda. Co więcej, znajdziemy tam 81 km tras biegowych, 30 km tras pieszych oraz osiem torów saneczkowych.

W Dolomitach sezon trwa zdecydowanie dłużej niż w Polsce - w tym roku w Alpe di Siusi będzie można jeździć aż do 10 kwietnia. Za sześciodniowy skipass osoba dorosła zapłaci ok. 300 euro (ok. 1,4 tys. zł). Jednak doskonałe warunki narciarskie nie są jedynym magnesem na gości.

Zobacz także: Nauka jazdy na nartach w wieku 30 lat? "Nie skończyłam jak Bridget Jones"

W Południowym Tyrolu szczyty Dolomitów znajdują odzwierciedlenie we współczesnej architekturze. Ostatnie lata to dla wielu hoteli czas generalnych remontów - w efekcie zachwycają nie tylko z zewnątrz, ale i wewnątrz. Pokoje i apartamenty charakteryzują się minimalistycznym designem, dbałością o szczegóły, ciekawymi zestawieniami kolorów oraz absolutną starannością w doborze materiałów. Niestety, trzeba się liczyć z wysokimi cenami.

Jednym z takich miejsc jest czterogwiazdkowy Hotel Schgaguler w Castelrotto, gdzie wypoczywała m.in. Maja Bohosiewicz z rodziną. Znajdziemy tam zarówno dwuosobowe, jak i większe pokoje np. dla podróżujących z dziećmi. Po szaleństwie na stoku można odpocząć w hotelowym barze, saunach lub basenach, które są dostępne przez całą dobę. Cena? Od ok. 1,5 tys. zł za noc ze śniadaniem (zwykły pokój dwuosobowy).

Marzycie o wypoczynku tuż obok stoku? Nie ma problemu, takie miejsca też znajdziemy w Alpe di Siusi. Chiara Ferragni postawiła na pięciogwiazdkowy obiekt o nazwie Alpina Dolomites. Hotel zachwyca nie tylko malowniczym położeniem, które jest gwarancją niesamowitych widoków, ale również pięknymi apartamentami i bogatym zapleczem SPA. Cena? Od ok. 3 tys. zł za noc ze śniadaniem (pokój dwuosobowy typu superior).

Wielu zachwyca również hotel ICARO, który również położony jest tu przy stoku, a z jego balkonów roztacza się przepiękny widok. Co więcej, obiekt przeszedł modernizacje i zachwyca niezwykle dizajnerskim wnętrzem. Goście po szaleństwie na stoku mogą odpocząć w basenie z ciepłą wodą, którego cześć znajduje się na zewnątrz. Cena? Zdecydowanie niższa niż w poprzednim obiekcie - ok. 1,7 tys. zł za noc ze śniadaniem.

Warto również zwrócić uwagę na położenie Alpe di Siusi. Kurort, który leży w Południowym Tyrolu, oddalony jest o ok. trzy godziny jazdy autem od Mediolanu i Wenecji. Z kolei w ok. cztery godziny dojedziemy do Monachium.

Zobacz także: Wybrano najpiękniejsze plaże w Europie. Najnowszy ranking

W każdym z miast znajdziemy nie tylko lotniska, ale również liczne atrakcje, zabytki oraz sklepy - również te należące do popularnych projektantów.