Ukochane miejsce Kasi Tusk. Zdradziła, jak wygląda jej "apres-ski"
Kasia Tusk wróciła po pandemii w ukochane miejsce we włoskich górach. W 2020 roku wyznała, że "do tego zakątka jeździła co roku od 21 lat". Koronawrius przerwał rodzinną tradycję, ale w tym sezonie Kasia znów mogła się cieszyć zimą w Dolomitach.
17.01.2023 | aktual.: 18.01.2023 08:53
Val di Fiemme, ukochane miejsce Kasi Tusk, to jedna z najpiękniejszych dolin w regionie Trentino. Otacza je łańcuch gór Lagorsi, Pale di San Martino, Latemar i Corno Nero. Na fanów białego szaleństwa czeka 140 km tras do uprawiania narciarstwa klasycznego i alpejskiego.
Kasia Tusk znowu w ukochanej Val di Fiemme
"Pierwszy raz od trzech lat wróciłam do Val di Fiemme. Tyle się w tym czasie wydarzyło, że gdy w końcu minęliśmy przełęcz brenerską miałam wrażenie, jakby wcześniej przyjeżdżała tu zupełnie inna dziewczyna, a ja jestem jej jakimś odpowiednikiem z innego wymiaru" - zaczyna Kasia swój wpis o zimowym pobycie we Włoszech.
Dalej nie ukrywa, że jej tegoroczny wypoczynek wyglądał inaczej niż zwykle. "W tym sezonie narciarski strój założyłam raz – tym razem "apres-ski" oznaczało dla mnie też "przed-ski" i "w trakcie-ski" bo odkrywałam góry jako mama dwójki maluchów – na spokojnie, zawsze w okolicy schroniska i z filiżanką cappuccino w dłoni (albo na kurtce – wszystko zależy, o której godzinie byście na mnie wpadły)" - wyznaje autorka bloga makelifeeasier.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Val di Fiemme - jedna z piękniejszych dolin w Dolomitach
W Val di Fiemme na narciarzy czeka wiele km tras, w tym 58 km tras łatwych, 71 km średnich i 11 km trudnych. Stoki łączy 50 wyciągów narciarskich, a dla fanów zimowego szaleństwa przygotowana także trzy snowparki oraz dwa długie tory saneczkowe.
To także świetne miejsce na wyprawę na rakietach śnieżnych. Idealnym miejscem jest płaskowyż Lavazé, gdzie, przemierzając polany pokryte białym puchem, można podziwiać zbocza Latemar przybierające o zachodzie słońca ognistoczerwony kolor.
Val di Fiemme znajduje się nieopodal Parku Krajobrazowego Paneveggio Pale di San Martino. Jest on jednym z powodów, dla których Dolomity zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wspaniały widok na szczyty Pale di San Martino mają trasy w ośrodku Passo Rolle.
To również miejsce cenione przez Kasię Tusk. "Rodzinną tradycją jest już pokonanie szlaku na Passo Rolle w pierwszy dzień nowego roku. Nie inaczej było tym razem. Uzbrojeni w sanki (znalezione pod choinką) ruszyliśmy przełęczą, nad którą królują szczyty Pale di San Martino" - napisała autorka bloga makelifeeasier.pl w poście z 5 stycznia 2020 roku. Dalej Kasia Tusk wychwalała kuchnię w Baita Segantini i doceniła włoską gościnność - także dla czworonogów.